Bolesna porażka na koniec jesieni [Wideo - bramki]
Zagłębie podejmowało na własnym boisku Legionovię Legionowo i podobnie jak na początku rundy jesiennej w Legionowie, tak w przełożonym z wiosny meczu przegrali z tym rywalem. Przed meczem pamiątkową koszulkę i statuetkę otrzymał Dawid Ryndak, który w Niepołomicach rozegrał 100 ligowe spotkanie w barwach naszego klubu, w starciu z Legionovią nie mógł zagrać z powodu zawieszenia za kartki.
Spotkanie zaczęło się bardzo niekomfortowo dla naszego zespołu. Już w 3. minucie Kamil Tlaga dograł do Szymona Lewickiego, który pokonał Wojciecha Fabisiaka strzałem głową. Zagłębie chciało szybko odpowiedzieć. Najpierw Sebastian Dudek znalazł się na minimalnym spalonym, a chwilę później Hubert Tylec wywalczył rzut wolny przed szesnastką gości, lecz wspomniany wcześniej Sebastian Dudek trafił w mur. Sosnowiczanie cały czas byli blisko szybkiego wyrównania. Równy kwadrans minął i nasz zespół wyrównał! Hubert Tylec posłał górną piłkę za plecy obrońców, do futbolówki dopadł Jakub Arak, który pokazał swoje umiejętności piłkarskie i zagrał do wbiegającego Przemysława Mizgały, a ten pokonał golkipera z bliskiej odległości. W 22. minucie Jakub Arak oddał celny strzał na bramkę Mikołaja Smyłka lecz bramkarz poradził sobie z jego uderzeniem. 10. minut później nadarzyły się dwie dogodne sytuacje dla Zagłębia. Pierwszą zmarnował Jakub Arak. Piłka była wstrzelona w pole karne z lewego skrzydła, jednak Arak źle trafił w piłkę i ta poleciała wysoko nad poprzeczką. Drugą okazję miał Hubert Tylec. Zdecydował się na strzał z dystansu, lecz futbolówka poleciała minimalnie ponad poprzeczką. Dwie minuty później Zagłębie miało dużo szczęścia. Karol Ziąbski oddał nieprzyjemny strzał i piłka obiła słupek i dobijający Lewicki nie trafił w bramkę. Pierwsze 45 minut zakończyło się remisem 1:1.
W drugiej połowie Legionovia mogła szybko strzelić bramkę. Najpierw Łukasz Matusiak stracił piłkę w środku pola, a Szymon Lewicki próbował z ostrego kąta przelobować naszego bramkarza. Kilka sekund później Odunka był bliski wpakowania piłki w okienko bramki lecz piłka wylądowała na górnej siatce. W 56. minucie Jakub Arak stworzył dobrą okazję dla swoich kolegów, ale nikogo nie znalazł w polu karnym. W 73. minucie było blisko trafienia samobójczego. Jeden z naszych zawodników dośrodkował w pole, Sławomir Jarczyk nie trafił w piłkę, a jeden ze stoperów skierował piłkę w światło swojej bramki, lecz bramkarz był na posterunku. 3. minuty później Szymon Lewicki dał swojej drużynie prowadzenie. Sławomir Jarczyk nie upilnował strzelca pierwszej bramki, a ten bez problemu pokonał Wojciech Fabisiaka. W drugiej odsłonie tego spotkania kibice nie mogli być zadowoleni z gry Zagłębia. Legionovia strzeliła w tym meczu o jedną bramkę więcej i to goście zgarniają komplet punktów.
Jesteśmy zgodni z RODO. Strona wykorzystuje pliki cookie oraz prowadzi profilowanie narzędziem analitycznym. Więcej informacji na ten temat możesz zobaczyć w naszej
Polityce Prywatności