W meczu ze Zniczem Pruszków trener Mirosław Smyła dał zagrać od pierwszej minuty między innymi Hubertowi Tylcowi. Nasz wychowanek odpłacił się szkoleniowcowi, gdyż strzelił bramkę i zaliczył asystę.Przedstawiamy krótki wywiad z pomocnikiem, który swój dobry występ zadedykował mamie:
Jesteśmy zgodni z RODO. Strona wykorzystuje pliki cookie oraz prowadzi profilowanie narzędziem analitycznym. Więcej informacji na ten temat możesz zobaczyć w naszej
Polityce Prywatności