30.10.2014
Konferencja prasowa po meczu Zagłębie - Znicz
Mirosław Smyła (Trener Zagłębia Sosnowiec): – Przed meczem kilka osób będących bliżej klubu powiedziało : „Ale Ty jesteś szarlatanem, 7 zmian w składzie z poprzedniego meczu”. To ci, którzy nie widzą zajęć, determinacji chłopaków, którzy chcą walczyć o miejsce w składzie. Po meczu w Kluczborku można powiedzieć, że ten mecz był troszeczkę nudny, delikatnie rzecz ujmując. Trzeba było coś zrobić i obserwując chłopaków na zajęciach czy to wyrównawczych dzień po meczu, czy kolejnych, można było jednoznacznie stwierdzić – Ci chłopcy chcą grać. Stąd te 7 zmian, stąd decyzja o daniu szansy rezerwowym. Naszą siłą jest cała kadra i ci chłopcy pokazali w pierwszej połowie ogromną determinację, bo taki był cel, serce i wolę walki. Z góry można było założyć, że nie są w stanie całego meczu tak wytrzymać, dlatego w 60 minucie zmiana. Trzeba powiedzieć, że przeciwnik mimo tego, że grał w 10, stworzył w drugiej połowie dosyć trudne warunki i trzeba było naprawdę ciężko pracować, aby ten mecz wygrać. Szukanie w tej chwili jakiś cudownych opinii po tym spotkaniu jest zbyteczne. Zobaczyliście państwo mecz, w którym jeden zespół mógł strzelić bramkę z rzutu karnego, nie strzelił. Często bywa w piłce, że niewykorzystane sytuacje się mszczą i tak się stało w tym meczu. Wpadły te bramki w naszym wykonaniu, wydawało się, że jest po meczu, ale jak zwykle piłka jest przewrotna i pokazała, że nie było po nim. Trzeba było do ostatniej minuty, mimo stworzonych później sytuacji, walczyć. Mogliśmy strzelić kilka bramek, ale no niestety piłka lubi takie przewrotne sytuacje i jedyne czego się obawiałem, to to, że zemści się na nas brak skuteczności. Dowieźliśmy te 3:2, to jest najważniejsze, zwycięstwo, drużyna w tej chwili ma przed sobą chwilę odpoczynku, później przygotowania do kolejnego meczu u siebie z Kotwicą. Przypomnę, że Kotwica dzisiaj zremisowała z Kluczborkiem. My cały czas i tu się powtórzę, budujemy i nie zejdziemy z tej drogi. Wielu chłopaków udowodniło, że chcą w tej drużynie być, chcą rywalizować, chcą walczyć o miejsce. Cieszę się, że mam taki fajny, ciekawy zespół. Wierzę w to, że będziemy z każdym kolejnym tygodniem czy miesiącem grać po prostu lepiej.
Relacja z meczu - Tutaj
Bramki z meczu: