HokejPiłka nożna

Wideo

#aktualności

 30.09.2014

Konferencja prasowa po meczu Energetyk - Zagłębie

Przedstawiamy pomeczowe wypowiedzi trenerów. Zagłębie zremisowało w Rybniku 2:2.Trener Zagłębia (Mirosław Smyła): Myślę , że mimo wszystko oba zespoły chciały od początku wygrać, co spowodowało, że ten mecz był ciekawym widowiskiem na warunki drugoligowe.

Boisko dosyć śliskie, ale i szybkie co pozwoliło na kilka ładnych akcji. W niektórych momentach może brakło umiejętności piłkarzom, że na takiej nawierzchni można było lepiej dograć. Z drugiej strony takiej pewności, w momentach, w których można zaryzykować, woleli zagrać bezpiecznie. To tak na wstępie. Zespół się spiął i w dziesiątkę, do końca było bezpiecznie, więc mogliśmy zdobyć ten jeden punkt, który jest dla nas bardzo ważny. Może nie w kontekście tabeli, bo ona nie ma aż takiego znaczenia. Bardziej w kontekście budowania zespołu, który musi w siebie wierzyć, musi grać coraz lepiej. Dzisiaj ten mecz to potwierdził, że idziemy w dobrym kierunku. Powiedziałem przed wejściem tutaj, że jeżeli mam dzisiaj wygrać i przegrać w sobotę, to wolę dziś zremisować i mieć niedosyt, a powalczyć w sobotę. Rzut karny? Emocje wzięły górę, jak dostaje się w 72. minucie na 2:2 rzut karny i traci się zawodnika. Zmartwiła mnie strata piłakrza i perspektywa grania w ważnym momencie z ograniczoną ilością zawodników. W tym momencie stworzyło to niepewną sytuację. Nie będę komentował, zobaczymy na wideo, nie chcę być wyrocznią, ciężko na gorąco ocenić z takiej odległości czy był rzut karny, czy nie. Co zawodnik powiedział to nasze, z drugiej strony też można powiedzieć, byłem bliżej widziałem. Sędzia starał się sędziować na wyższym poziomie, bo jest z wyższego poziomu. Chwała mu za to, że tak sędziował.
Trener Energetyka ( Marcin Prasoł): Na pewno punkt trzeba uszanować, zwłaszcza że dwa razy to my goniliśmy wynik. Bramki stracone po stałym fragmencie gry i po szybkim ataku. Ważne, że po przerwie zaraz skoczyliśmy, stworzyliśmy sobie sytuację, bramka potwierdziła tą naszą agresywną grę. Bardziej szkoda, że nie potrafiliśmy troszkę bardziej docisnąć, grając już z przewagą jednego zawodnika. Dzisiaj był dobry mecz, dużo walki, ambicji w tych najważniejszych momentach. Myślę, że właśnie tych umiejętności zabrakło piłkarskich, tego szczegółu dogrania, trochę niedokładności.
Materiał wideo: