27.06.2014
Tomasz Szatan przedłużył, a Dawid Ryndak i Kamil Zalewski podpisali
Tomasz Szatan w naszym klubie zadebiutował w wieku 16 lat (w 2004 roku w meczu z KSZO Ostrowiec Świętokszyski), jednak już wcześniej był obserwowany przez trenerów drużyny seniorskiej. Od tamtego czasu w barwach Zagłębia (głównie jako ofensywny pomocnik) rozegrał 135 meczów ligowych (16 bramek), 11 o Puchar Polski (3 trafienia), 9 w Młodej Ekstraklasie, 2 w Pucharze Ekstraklasy i 1 spotkanie barażowe o utrzymanie w II lidze. Oznacza to, że 25-letni wychowanek naszego klubu w oficjalnych meczach wystąpił 158 razy (strzelając 19 bramek). Tomasz Szatan rozegrał w swojej karierze 8 spotkań w najwyższej klasie rozgrywkowej i zawsze podkreśla, że ma nadzieję, że - oby w barwach Zagłębia - zdecydowanie zwiększy ten dorobek. W minionym sezonie popularny "Szati" był jednym z reżyserów gry naszego zespołu, podobnie było rok wcześniej, gdy w 27 meczach zdobył 9 bramek i zaliczył wiele asyst.
Dawid Ryndak, podobnie jak Tomasz Szatan, dorastał w cieniu Stadionu Ludowego. Szansę na debiut w seniorskiej piłce otrzymał w ostatniej kolejce Orange Ekstraklasy, czyli podczas spotkania z Wisłą Kraków (2008 rok). Wcześniej rozegrał 8 meczów w Młodej Ekstraklasie. Dawid Ryndak w barwach Zagłębia rozegrał 85 spotkań ligowych (6 bramek), a także 9 w ramach Pucharu Polski i jedno barażowe o utrzymanie w II lidze. W 2011 roku trafił na wypożyczenie do Orła Balin, a następnie do Skałki Żabnica. W tym drugim klubie (III liga) wiosną 2012 roku rozegrał 12 spotkań i strzelił 5 bramek. Rok temu, po bardzo dobrym sezonie, popularnemu Denwerowi skończyła się umowa z Zagłębiem i przeszedł do Dolcanu Ząbki, gdzie w I lidze rozegrał tylko 3 mecze, dlatego zimą przeniósł się do Legionovii Legionovo, czyli do II ligi, grupy wschodniej. Dawid Ryndak pokazał to co ma najlepsze, dynamiczne akcje, ostre dośrodkowania, a dzięki temu szybko wywalczył miejsce w składzie, rozegrał 16 spotkań i strzelił 6 bramek (jedną z nich można zobaczyć pod tekstem).
Bramka Dawida Ryndaka (od 50. sekundy):