Nasi piłkarze - pomimo lejącego się z nieba żaru - rozegrali dobre spotkanie w Opolu i zasłużenie wygrali 1:0. W meczu z Odrą, w wieku 16 lat i 7 dni, zadebiutował Patryk Mularczyk.Trener Mirosław Smyła w meczu z Odrą dał szansę Filipowi Kazimierczykowi, który ostatnio rozegrał bardzo dobre spotkanie w juniorach starszych.
Popularny "Fifi" odwdzięczył się dobrą grą na pozycji defensywnego pomocnika. Od pierwszej minuty nasi piłkarze mieli przewagę i kontrolowali spotkanie. Udało się to udokumentować w 35. minucie, gdy Tomasz Szatan zagrał do Przemysława Mizgały, a ten pokonał kilka metrów i uderzył z 22 metrów, a piłka wpadła pod poprzeczkę.
Nasi piłkarze mieli ochotę na kolejne trafienia, jednak nie potrafili podwyższyć. Najbliżej był Michał Farkas, który 3-krotnie groźnie strzelał, po jednym ze strzałów bramkarz Odry popisał się instynktowną obroną i odbił do linii, tam do piłki dopadł Łukasz Tumicz i odegrał do Tomasza Szatana, który z ostrego kąta strzelił obok słupka.
Do końca meczu wynik nie uległ zmianie, a nasi piłkarze z dorobkiem 59 punktów zakończyli sezon na 3. miejscu.
Jesteśmy zgodni z RODO. Strona wykorzystuje pliki cookie oraz prowadzi profilowanie narzędziem analitycznym. Więcej informacji na ten temat możesz zobaczyć w naszej
Polityce Prywatności