10.01.2014
Młodzi piłkarze zostali poddani dokładnym testom
Bartłomiej Grzelak (specjalista od przygotowania motorycznego Akademii Zagłębia, od grudnia współpracuje w tym zakresie również z pierwszym zespołem): - Testy, które przeprowadzamy w ostatnich dniach, są punktem wyjściowym, bazą, profilem danych zawodników. Niestety, bez podstawowej wiedzy o organizmie i kontroli tych młodych ludzi, ciężko byłoby nam stworzyć odpowiedni program przygotowania motorycznego oraz programu prewencyjnego przeciw kontuzją dla tych zawodników.
Przed świętami i po nowym roku, czyli już dwa razy, takie same testy przechodzili zawodnicy pierwszego zespołu. Czy te wszystkie ćwiczenia i zadania w obu przypadkach, czyli seniorów i młodych piłkarzy, mają taki sam cel, czy czymś się różnią.
- Dokładnie ten sam. Chcemy posiadać jak największy zbiór wiadomości o zawodnikach. W szczególności przydatne są w każdym okresie planowania pracy, w okresie przygotowawczym, startowym czy przejściowym. Takie testy pozwalają nam kontrolować obciążenia treningowe dla piłkarzy. Bardzo ważny jest też indywidualne podejście do każdego, by uniknąć kontuzji.
Brak tych wyników byłby bardzo uciążliwy dla szkoleniowców. Z tego co trener przekazuje można wywnioskować, iż trenerzy grup młodzieżowych otrzymają wraz z wynikami wiele odpowiedzi.
- Ja osobiście kieruje się 3 podstawowymi punktami, z tzw. piramidy. Dla mnie fundamentem w pracy z zawodnikiem jest odpowiedni wzorzec ruchowy bez asymetrii i ograniczeń ruchowych. Zaburzenie tych podstawowych wzorców wpływa niekorzystnie na ekonomię ruchu, podwyższa to ryzyko odniesienia kontuzji. Dlatego bardzo ważne jest to, by przygotować młodemu człowiekowi organizm pod uprawianie sportu zawodowego. Następnie dodajemy do tego rozwój zdolności motorycznych, by zwiększyć ich możliwości gry na najwyższym poziomie. Gdy mają już wszystkie te podstawy, wtedy wchodzi to niezwykle ważne przygotowanie techniczno-taktyczne, nad którym trenerzy w akademii pracują każdego dnia.
Zapewne u seniorów takie testy potrafią wykluczyć danego zawodnika z dalszego "inwestowania" w niego, a czy u młodych piłkarzy jest podobnie. Czy słabe wyniki mogą oznaczać, że trener zrezygnuje z jakiegoś trampkarza, juniora? Czy raczej chodzi o to, by właśnie lepiej pracować nad takim młodym człowiekiem.
- Do każdego zawodnika trzeba podejść indywidualnie z tego względu, że każdy organizm jest inny i dlatego musimy posiadać bazę informacji o jego postępach. Po tych testach będziemy bardzo dużo wiedzieć, zdobędziemy informacje potrzebne w dalszej pracy. Wszystkie parametry w przygotowaniu fizycznym zawodnika można ulepszyć, ale trzeba pracować nad nimi jak najwcześniej w okresie dziecięcym, wtedy przy odpowiednim treningu następuje wysoki rozwój zdolności motorycznych jak np. szybkość... tak ważna w dzisiejszym futbolu.
O grupy młodzieżowe jeszcze nie pytam, gdyż testy trwają, ale zapytam o seniorów. W nowym roku wypadli lepiej niż podczas testów grudniowych?
- To jest tajemnica pierwszego zespołu (uśmiech). Mogę jednak powiedzieć, że pierwszy zespół robi ogromny progres z każdym dniem, jesteśmy pewni, że idziemy odpowiednią drogą.