Trener Smyła: Mamy konkretną listę, na konkretne pozycje

7.01.2014

Dzisiejszy dzień był niezwykle pracowity dla szkoleniowców pierwszego zespołu. Nie tylko ze względu na przygotowania do pierwszych zajęć. Mirosław Smyła i Daniel Wojtasz na trening jechali przez... Warszawę.Pierwszy i drugi trener Zagłębia musieli odbyć przymusową wycieczkę do stolicy, by w PZPN dopełnić formalności związanych z licencją na prowadzenie zespołu.

Droga nie była uciążliwa i obaj szkoleniowcy bez większych problemów zdążyli na pierwszy trening naszego zespołu. Zajęcia były urozmaicone, a wszystko za sprawą fantastycznej, jak na tę porę roku, pogody. Po treningu trener Smyła przekazał nam kilka informacji o sparingach, wzmocnieniach i...
O postanowieniu noworocznym
- Każdy ma dodatkowe postanowienia w nowym roku, ja przede wszystkim muszę wyleczyć kostkę (uśmiech). Oczywiście dlatego, że nie chce tylko mówić o ćwiczeniach, czasem chce coś zademonstrować.
Atrakcyjne przygotowania
- W tym roku przed nami są duże wyzwania, a my na szczęście jesteśmy grupą ludzi, która coraz lepiej się zna. Praca jaką wykonaliśmy przez ostatni miesiąc była trudna i mozolna. Opracowaliśmy indywidualne treningi, aby każdy był po prostu lepszym piłkarzem. Za nami przygotowania, analizy, było tego bardzo dużo i zrobiliśmy to logicznie. Piłkarze będą się przygotowywali optymalnie i atrakcyjnie.
O sparingu z Podbeskidziem
- Jest taka niepisana zasada, że drużynom z najwyższej klasy rozgrywkowej nie odmawia się. Mecz z zespołem z ekstraklasy jest dobrą okazją do nauki i będziemy starali się takie spotkania grać, choć oczywiście nie tylko takie. Taki sprawdzian nie zaszkodzi nam na początku przygotowań, będzie to dla nas przetarcie i da nam dużo materiału do omówienia i analizy, choć zdajemy sobie sprawę, że rywale mogą mieć zdecydowaną przewagę w posiadaniu piłki. Rozegramy dużo meczów kontrolnych, będzie okazja, by przetrenować różne koncepcje. Przez zespół pewnie też się "przewinie" kilku nowych zawodników. Chcemy, aby każdy mógł rozegrać odpowiednią liczbę gier kontrolnych.
Karuzela transferowa
- Mamy oczywiście listę zawodników na konkretne pozycje. Ważne jest jednak, żeby nie "zamknąć" się zbyt wcześnie, gdyż trzeba obserwować rynek i to co się na nim dzieje. Na razie to temat, którego nie chcemy roztrząsać. Pracujemy nad tym, czynimy pewne ruchy, ale chcemy to robić z głową. Ktoś kiedyś powiedział, że w każdej formacji wzmocnienie jest optymalne i na tym chcemy się oprzeć.
O współpracy z Legią Warszawa
- Umowa z Legią Warszawa jest realizowana, zarówno w zakresie szkolenia dzieci i młodzieży, jak i pierwszego zespołu. Byliśmy w Warszawie na meczu Legii z Cracovią, odbyliśmy wtedy rozmowy, moim zdaniem merytoryczne, oczywiście jeśli chodzi o współpracę w zakresie personalnym. Na pewno ktoś się pojawi, ale to nie będą zawodnicy anonimowi, a my będziemy znali ich potencjał. Podaliśmy listę i czekamy na konkretny ruch ze strony Legii, aby pojawili się zawodnicy na okres próbny - około tygodnia.
Atuty Zagłębia
- Jesteśmy klubem, który ma dużo atutów. Zawodnicy są zachwyceni tym miejscem, bazą treningową i organizacją. Zagłębie to dziś miejsce dogodne do pracy i rozwijania się. Klub jest głodny sukcesu.
O sytuacji w tabeli
- Mamy 6 punktów straty do strefy zapewniającej awans, ale tylko 5 punktów przewagi nad klubami pod kreską, a każdy zdobyty da nam większą przewagę, spokój, komfort pracy i zbliża nas do czołówki. Najpierw popatrzmy tam, gdzie byli chłopcy jesienią, przez co męczyli się. Zaangażowaniem wypracowali sobie komfort. Można powiedzieć, że piłkarze mają zakaz mówienia o awansie, oni muszą się skupiać na swojej robocie.

Galeria