Jovan Ninković wraca do akcji [Wywiad]

24.01.2015

Jesienią na boiskach II ligi nie mieliśmy okazji obserwować serbskiego płuca Zagłębia, czyli Jovana Ninkovića, który w czerwcu przeszedł operację barku.Początkowo była szansa, że Jovan Ninković wróci do gry w trakcie rundy, jednak rehabilitacja przedłużyła się.

Na szczęście boczny obrońca już trenuje normalnie, a nawet zagrał w meczu z Hutnikiem (3:1) i dziś Rozwojem (1:0).

Wracasz po długiej przerwie, jak samopoczucie po ciężkich treningach i meczach kontrolnych?

- Nie grałem przez 7,5 miesiąca, pierwszy raz miałem okazję z Hutnikiem, dziś drugie spotkanie z Rozwojem. Oczywiście forma nie zadowala mnie, ale po takiej przerwie nie można było liczyć na nic więcej. Teraz będę chciał jak najszybciej wrócić do mojej normalnej dyspozycji. Mam nadzieję, że w tym okresie będą omijały mnie drobne urazy.

Można było spodziewać się trochę bardziej zachowawczej gry, jednak u ciebie cały czas ten ciąg do przodu jest.

- Staram się tak grać, ale to nawet nie jest moich 80 procent możliwości. Mam nadzieję, że w kolejnych meczach będzie zdecydowanie lepiej. Postaram się lepiej czuć piłkę i drużynę, gdyż doszło do zmian, a ja ostatnio grałem w maju.

Ta przerwa zimowa wystarczy, byś w 100 procentach nadrobił braki?

- Nie będę nic obiecywał, ale będę się starał, bym jak najszybciej wrócić do mojej dyspozycji, a nawet grać lepiej niż przed operacją.

Bramka z meczu:

Zdjęcia z meczu:

Galeria