#aktualności
18.04.2014
Rekord wypunktował naszych juniorów
W ramach Śląskiej Ligi Juniorów Starszych do Sosnowca przyjechał Rekord Bielsko-Biała.Mecz zaczął się bardzo nerwowo i już w 3. minucie goście wypracowali sobie dobrą okazję, ale na posterunku był Konrad Dzięgiel.
Gra była szarpana, jednak nasi piłkarze wypracowali sobie dogodną sytuację na 1:0. Do piłki dośrodkowanej z lewej strony boiska dopadł Filip Kazimierczyk, jednak jego strzał minimalnie minął bramkę. Rekord grał odważniej w ataku, a nasi zawodnicy zostali zepchnięci na własną połowę. W 20. minucie Konrad Dzięgiel popełnił bardzo poważny błąd i Rekord miał rzut wolny na 17. metrze. Zawodnik Rekordu oddał mocny strzał i nasz bramkarz musiał pierwszy raz wyciągnąć piłkę z siatki. Rekord z minuty na minutę rozkręcał się, a nasi zawodnicy nie potrafili wyprowadzić skutecznej kontry. W 35. minucie goście trafili w słupek, a kilka minut później lewą stroną przedarł się zawodnik Rekordu i z ostrego kąta wpakował piłkę do siatki. Zagłębie schodziło na przerwę ze stratą dwóch bramek.
W pierwszych minutach drugiej połowy było dużo walki w środku pola, jednak nie przełożyła się ona na sytuacje bramkowe. Wszyscy liczyli na kontaktowe trafienie, jednak w 60. minucie zawodnik Rekordu popisał się fantastyczną akcją, mijając kilku zawodników Zagłębia i pakując piłkę do pustej bramki. W 70. minucie przyjezdni trafili w poprzeczkę, a 6 minut później wywalczyli rzut karny, który zamienili na kolejną bramkę. Nasi piłkarze podłamali się takim obrotem spraw i ostatecznie przegrali aż 0:6. Nie można jednak rozpamiętywać tego spotkania, tylko trzeba skupić się na kolejnym spotkaniu, w którym nasi piłkarze muszą pokazać się z lepszej strony.
Zagłębie Sosnowiec - Rekord Bielsko Biała 0:6 (0:2)
Zagłębie: Dzięgiel - Kapral, Starzyński, Osak, Jachna (Kapuściński), Żmuda, Iwanowski, Lesiak, Mroczek (Ficiński), Kazimierczyk (Zajega), Radecki (Olszewski).