25.02.2014
Umowa z Legią Warszawa podpisana!
Prezes naszego klubu rozwiał wątpliwości, które się dotychczas pojawiały. - To nie jest współpraca papierowa, zapewne przez tych kilka miesięcy pojawiły się wątpliwości i pytania na temat tej inicjatywy. W tym czasie nasi trenerzy byli na licznych szkoleniach, a także brali udział w naborze nowych piłkarzy do Legii Warszawa, a następnie podobny przeprowadzili tutaj w Sosnowcu, już do naszych grup młodzieżowych. W jeden weekend gościliśmy u nas 4 grupy młodzieżowe Legii, a nasi piłkarze pojechali do Warszawy, dzięki czemu rozegranych zostało 9 spotkań 9 grup młodzieżowych - mówił Marcin Jaroszewski.
Podczas oficjalnego podpisania dokumentu nie mogło zabraknąć prezesa Legii, Bogusława Leśnodorskiego. - Gratuluję przedstawicielom Zagłębia, ale także naszej akademii, którzy są w ten projekt zaangażowani. Deklaruję, że Legia wywiąże się ze wszystkich obietnic i deklaracji. Po tych kilku miesiącach mamy bardzo dobre doświadczenie. Widzimy, że ludzie którzy pracują w Zagłębiu podchodzą odpowiedzialnie do swoich zadań - przyznał sternik warszawskiego klubu
.
Podobnie, jak przed kilkoma miesiącami, gdy był podpisywany list intencyjny, przedstawiciele Mistrza Polski komplementowali obiekty przy Stadionie Ludowym. - Mimo, iż jesteśmy klubem z Ekstraklasy, to zazdrościmy państwu tego ośrodka, infrastruktura jest tu imponująca. To pierwszy krok w kierunku odbudowy Zagłębia, pewnie przydałby się jeszcze balon (zadaszenie jednego z boisk, by mogło być wykorzystywane przy złych warunkach atmosferycznych) i zapewne za kilka lat pojawi się perspektywa nowego stadionu - mówił prezes Leśnodorski.
Współpraca między Legią a Zagłębiem, to przede wszystkim szkolenie młodzieży, ale nie tylko. - Dziś szacunkowo szkolimy grupę między 420 a 450 dzieci. Zaczynaliśmy od podstawówki, ale postanowiliśmy zejść jeszcze niżej i prowadzimy zajęcia dla przedszkolaków, od 3. do 6. roku życia. Chcemy "stworzyć" także grupę trenerów i zainwestować w nich bardzo mocno. Przyglądamy się ich pracy, ci ludzie często jeżdżą na szkolenia. Więc to nie tylko dzieci, ale także ich opiekunowie, którzy są bardzo ważnym elementem w tej układance - mówił prezes Jaroszewski.
- Aspektów jest cała masa, przede wszystkim wierzymy, że rozwój polskiej piłki jest uzależniony od tego, jak będzie szkolona młodzież. Ważny jest też aspekt kibicowski, bo wszyscy wiemy, że Legia i Zagłębia to kluby, które darzą się sympatią - zaznaczyłBogusław Leśnodorski.
Pomoc Zagłębiu, to dla Legii inwestycja w ogromny region. - Zagłębie Dąbrowskie to region, gdzie szacunkowo mieszka ok. 800 tysięcy osób. Wiadomo, że nie mamy takich problemów jak nasi koledzy zza rzeki. Zagłębie Dąbrowskie to przede wszystkim kibice Zagłębia Sosnowiec i to jest klub, w którym dzieci docelowo chciałyby grać. Wiadomo, że jeśli będziemy mieli wybitną jednostkę na wyższym poziomie, której nie utrzymamy w klubie, to trafi do Legii Warszawa, a nie do innego zespołu - przyznał prezes Zagłębia.
Współpraca opiera się także o wypożyczenie zawodników. Jesienią nad Brynicę trafił Bartłomiej Czarnecki, który jednak w klubie długo miejsca nie zagrzał, a także Jan Grzesik i Michał Grudniewski. Do tych dwóch w tym tygodniu dołączył Przemysław Mizgała. Piłkarz, którego talent jest porównany do takich zawodników, jak Rafał Wolski czy Dominik Furman. - Przemysław Mizgała będzie grał w Sosnowcu i miejmy nadzieję, że sportowo pomoże Zagłębiu. Nas dziś na to stać, żeby nasi chłopcy z akademii, którzy nie mogą grać w Ekstraklasie, grali tutaj i zdobywali doświadczenie - podsumował prezes Legii, Bogusław Leśnodorski.
Spotkanie podsumował prezydent Sosnowca. - Mam nadzieję, że ponownie zaczynamy proces wspinania się w hierarchii. Staramy się w sposób prawidłowy, krok po kroku, budować klub. Mamy wspaniały kompleks piłkarski, teraz umowę z Legią, a także zauważalna jest coraz większa przychylność biznesu dla Zagłębia. Najważniejszą sprawą jest to, aby klub był kochany przez kibiców. Piłka nożna, dla nas w Sosnowcu, jest tym flagowym sportem - zakończył Kazimierz Górski.