HokejPiłka nożna

Galeria

#aktualności

 19.02.2014

Brakowało ostatniego celnego dogrania

Po sparingu z LKS Nadwiślan Góra (zwycięstwo 1:0, trafienie Rafała Jankowskiego) porozmawialiśmy z trenerem naszego zespołu - Mirosławem Smyłą.Kilka zdań o meczu:- To spotkanie było czymś w rodzaju pogranicza pomiędzy tym co wypracowaliśmy, a tym co chcemy osiągnąć. Było kilka ciekawych rzeczy, ale też starych nawyków. Z pozytywów: pojawia się dynamika, to już było inne spotkanie niż to sobotnie.

Ten mecz przypominał mi sparing rozegrany w Bełchatowie, w wielu momentach dominowaliśmy, ale brakowało ostatniego celnego dogrania, a co za tym idzie wykończenia akcji. Cały czas nad tym pracujemy.
O tykającym czasie:
- Do startu ligi mamy 2,5 tygodnia, to mało i dużo - wiele można zrobić, ale też wiele można zepsuć. My staramy się wiele rzeczy analizować, jaki skład wystawić. Niektórzy grają trochę w kratkę, ale ważne ogniwa zespołu łapią formę i to widać. Tomek Szatan dał dziś dobre 30 minut, Wojciech Wojcieszyński był widoczny. Rafał Jankowski może nie miał tylu sytuacji, ale strzelił bramkę i to jest najważniejsze.
O zawodnikach, którzy trafią na wypożyczenia:
Jeszcze nie zapadła decyzja o wypożyczeniach. Chcemy, aby zawodnicy do końca uczestniczyli w treningach, bo nie będą oni sprzedani czy oddani. Jednak nie unikniemy tego, 2-3 piłkarzy zostanie wypożyczonych, jednak z zamiarem inwestycji w przyszłość, by się ograli i wrócili do nas.