8.11.2014
Bezbramkowy remis z niewygodnym rywalem
Druga część meczu zaczęła się lepiej, więcej dokładności i groźniejszych sytuacji. W 62. minucie podopieczni trenera Mirosława Smyły rozegrali fantastyczną akcję, po której golkiper gości sparował piłkę na rzut rożny. Dwie minuty później wprowadzony Maciej Rapiejko był bliski pierwszego trafienia dla swojej drużyny, lecz futbolówka po jego uderzeniu - z narożnika pola karnego - trafiła w boczną siatkę. W 70. minucie meczu Zagłębie mogło mówić o dużym szczęściu. Po wykonywanym kornerze przez Kotwicę troszkę zakotłowało się w naszej szesnastce, jednak piłka nie znalazła drogi do bramki. W 76. minucie Sebastian Dudek miał szansę zaskoczyć bramkarza z rzutu wolnego, lecz piłka minimalnie przeleciała nad poprzeczką. Cztery minuty później Dawid Ryndak dobrze przedostał się prawą flanką, wszedł w pole karne i chciał dograć do jednego ze swoich partnerów, jednak w ostatnim momencie został zablokowany i piłka wyszła na róg. Z wspomnianego kornera była wyśmienita sytuacja. Sebastian Dudek dośrodkował piłkę na 7 metr, a Krzysztof Markowski główkował w poprzeczkę. Pięć minut przed zakończeniem regulaminowego czasu gry, Zagłębie miało dobrą sytuację na trafienie. Hubert Tylec dostał podanie do lewego skrzydła i natychmiast zdecydował się na podanie do wbiegającego Jakuba Araka, lecz nasz najlepszy strzelec źle trafił w piłkę. W doliczonym czasie gry, Zagłębie miało "piłkę meczową". Marcin Sierczyński dośrodkował w pole, a tam kilku z naszych graczy było bliskich zamknięcia tej akcji. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem i podziałem punktów.
Konferencja prasowa po meczu - Tutaj
Zagłębie Sosnowiec - Kotwica Kołobrzeg 0:0
Zagłębie: Fabisiak - Sierczyński, Jarczyk, Markowski, Kutarba - Dudek, Szatan Ż, Tylec, Tumicz (66. Arak), Kozak (46. Ryndak) - Giel (46. Mizgała).
Kotwica: Kamola - Chruściński, Poznański, Szutenberg Ż, Cebulski - Rydzak (Bułka), Danilczyk, Pietras, Mularczyk (90. Korczyński) - Skórecki (86. Świechowski), Biegański (63. Ropiejko).
Autor: Gracjan Labus