23.09.2014
Pogoń za wynikiem nie wystarczyła.
Nasi piłkarze dali o sobie znać już po rozpoczęciu drugiej połowy, a dokładniej Kamil Szydłowski. "Kamcio" przymierzył z dystansu, a piłka znalazła się w siatce chorzowian. Zagłębie nie cieszyło się zbyt długo, bo Ruch znów wyszedł na prowadzenie dwie minuty później. Podopieczni trenera Sebastiana Gzyla i Łukasza Matusiaka ruszyli do przodu, by szybko znów doprowadzić do remisu. Niestety wysoki pressing sosnowiczan nieposkutkował i wyprowadzona kontra gospodarzy dała wyższy rezultat. Zagłębie złapało kontakt w 62. minucie. Wtedy to, strzelec pierwszego trafienia okazał się również, pewnym egzekutorem "jedenastki". Nasi chłopcy starali się doprowadzić do remisu, jednak nie starczyło już czasu. Wielkie brawa należą się Zagłębiu za walkę, jednak z Chorzowa wracamy bez zdobyczy punktowej.
Ruch Chorzów 3:2 Zagłębie Sosnowiec (1:0)
Zagłębie: Łukasz Lech - Arkadiusz Kapuśniak (70. Mateusz Lipkiewicz), Krystian Dudała, Michał Kluczyński, Mateusz Mroczek - Dawid Gorla (70. Bartłomiej Rybak), Igor Wilk (58. Michał Ficiński) - Damian Sacha (75. Jan Czapla), Kamil Szydłowski, Konrad Zaradny - Mateusz Arseniuk (45. Kacper Wróblewski).
Bramki dla Zagłębia: Kamil Szydłowski (2).