11.12.2020
Gramy z Miedzią. Wygrać i zapomnieć o kiepskim roku...
Jeśli spojrzymy na tabelę Fortuna I Ligi to dowiemy się, że po 16. kolejkach Miedź z dorobkiem 24 punktów zajmuje 8. miejsce w tabeli. Legniczanie mogą pochwalić się drugim najskuteczniejszym atakiem w lidze. W dotychczas rozegranych meczach "Miedzianka" strzeliła 29 bramek - więcej ma tylko ŁKS, bo aż 36 goli.
Rywal jest bardzo wymagający, ale jak już pisaliśmy w odrębnym materiale, jednocześnie bardzo wygodny dla Zagłębia. W pięciu ostatnich spotkaniach ligowych z Miedzianką wygraliśmy 4 razy, a raz był remis. Ale nikt na Stadionie Ludowym nie spogląda w statystyki, liczy się to, co jest tu i teraz...
- Podchodzimy do tego meczu jak do każdego innego. Jedziemy po trzy punkty, ale tak naprawdę wszystko zweryfikuje boisko. Trener uczulał nas na to, że nie możemy patrzeć w tabelę i na ostatnie spotkania w wykonaniu Zagłębia. Każdy mecz jest inny i nie wiadomo jak się to spotkanie ułoży - mówi Damian Tront, cytowany na oficjalnej stronie internetowej Miedzi Legnica.
Nasi piłkarze są skoncentrowani na sobotnim spotkaniu, po ostatniej, wysokiej porażce w Łęcznej chcieliby na koniec jesieni chociaż częściowo się zrehabilitować.
Jedno jest pewne, mimo psikusów aury i ostatnich opadów śniegu mecz się odbędzie. Płyta Stadionu Ludowego, dzięki staraniom pracowników MOSiR jest bardzo dobrze przygotowana i nic jej nie zagraża. W sytuacji, gdy od wielu dni działa ogrzewanie murawy, jej stan jest bardzo dobry. Aż chce się na niej grać!