4.09.2014
Dobra gra juniorów starszych zapewnia 3 punkty!
Zawodnicy Zagłębia, po wyjściu na prowadzenie z każdą akcją byli coraz groźniejsi. W 37. minucie meczu na strzał z dystansu zdecydował się nasz kapitan - Mateusz Arseniuk, pomimo fantastycznego uderzenia, goalkeeper zdołał sparować piłkę na rzut rożny. Widać było, że piłkarze z Tychów, byli zaskoczeni dobrą grą miejscowych. Pod koniec pierwszej połowy Damian Sacha wyskoczył najwyżej w polu bramkowym i oddał strzał głową, po którym piłka otarła się o słupek. Kilka sekund później udało się podwyższyć prowadzenie i strzelić gościom tzw. "bramkę do szatni". Wspomniany Sacha ograł swoich dawnych kolegów na lewym skrzydle i wystawił piłkę Dawidowi Gorli, który zdecydował się na uderzenie. Piłka została odbita przez jednego z graczy GKS-u, jednak na szczęście dla Zagłębia znalazła się ona pod nogami Zaradnego, który nie pozostawił złudzeń bramkarzowi pakując piłkę do siatki.
W drugiej połowie mecz wyrównał się, ale początek jeszcze należał do naszych graczy. W 47. minucie aktywny w tym spotkaniu Zaradny zagrał do naszego kapitana, ten zasłonił się z piłką i wystawił Gorli, który posłał kapitalne dośrodkowanie w pole karne, a tam znalazł się ... Damian Sacha. Zgasił sobie piłkę podeszwą i precyzyjnym strzałem - blisko okienka bramki - nie dał szans bramkarzowi. W około 54. minucie wpadła kolejna bramka, lecz tym razem dla rywali. Nasi juniorzy starsi mieli jeszcze sytuacje do podwyższenia wyniku. W 71. groźny strzał oddał Mateusz Lipkiewicz, który zastąpił w 52. minucie kontuzjowanego Sachę. Kolejną dogodną sytuacje do strzelenia gola miał Kamil Szydłowski, jednak piłka mu odskoczyła i bramkarz już nie dał się zaskoczyć. W tym spotkaniu bardzo dobrze funkcjonowały skrzydła naszej drużyny, oraz fenomenalnie trener ustawił swoich podopiecznych taktycznie, co dało pierwsze 3 punkty w sezonie 2014/15!
Zagłębie Sosnowiec - GKS Tychy 3:1 (2:0)
Bramki dla Zagłębia: Damian Sacha (2), Konrad Zaradny.
Zagłębie: Łukasz Lech - Arkadiusz Kapuśniak (93. Łukasz Iwanowski), Krystian Dudała, Michał Kluczyński, Dominik Żaba - Dawid Gorla, Igor Wilk (72. Bartłomiej Rybak), Damian Sacha (52. Mateusz Lipkiewicz), Konrad Zaradny (79. Jan Czapla) - Kacper Wrona (68. Kamil Szydłowski), Mateusz Arseniuk (89. Michał Ficiński).