11.05.2020
Trening drużynowy Zagłębia. Urodzinowy "Józek"!
- To bardzo miłe, że klub i koledzy o mnie pamiętali. Były prezenty i życzenia, oczywiście wszystko z zachowaniem zasad bezpieczeństwa - mówi Grzegorz Buczek, przez przyjaciół nazywany "Józkiem". Wspólnie z młodszym kolegą Krzysztofem Wdowikiem dbają oni o jak najlepsze samopoczucie i zdrowie zawodników, dość często zapraszając ich na stół do masażu.
Zanim rozpoczęły się zajęcia trener Krzysztof Dębek zaprosił swoich podopiecznych na odprawę, a później zespół gościł w siłowni. Clou programu to oczywiście zajęcia na bocznych boiskach, gdzie sosnowiczanie ćwiczyli w dwóch grupach. Nie zabrakło oczywiście, gierki wewnętrznej i ćwiczeń taktycznych. Na treningu pojawili się także piłkarze związani wcześniej z drugą drużyną, bramkarz Mateusz Czyż, a także Emil Kłosek i Patryk Wiszniowski.
- Kadrowo zespół wygląda naprawdę bardzo solidnie - mówił w wywiadzie dla katowickiego Sportu trener Dębek, który poznaje bliżej swoich nowych podopiecznych po przejęciu zespołu od Dariusza Dudka.
- Oglądałem kilka spotkań, wiem na co ten zespół stać. Pytanie, jak zawodnicy odnajdą się po takim okresie bez gry, bez treningów w pełnym tego słowa znaczeniu. Rozpiski i zajęcia indywidualne to jedno, ale nic nie zastąpi treningów drużynowych. Mamy jeszcze trochę czasu do wznowienia rozgrywek i musimy ten czas maksymalnie wykorzystać. Na pewno nie będę już teraz mówił, że to jest złe, to jest do poprawy. Potrzebuję trochę czasu, wspólnych zajęć, aby określić pewne rzeczy. Na razie najważniejsza będzie solidna praca, bo doskonale wiem, że oczekiwania w Sosnowcu wobec gry Zagłębia są zawsze bardzo duże - zaznacza szkoleniowiec.