27.02.2020
Jerzy Pielok kończy 75 lat. Wszystkiego najlepszego!
Jerzy Pielok - ur. 27 lutego 1945 w Katowicach. Wychowanek Naprzodu Janów, potem Słowian Katowice, skąd latem 1962 przybył do Zagłębia. Pozycja na boisku - obrońca lub pomocnik, pseudonim - Tosiek.
Debiut w I lidze - 9 czerwca 1963 z Lechem Poznań w Sosnowcu (6:1). Pierwszy gol 9 kwietnia 1966 z ŁKS Łódź w Sosnowcu (6:0). W latach 1962 - 1975 w I lidze 174 m i 8 br. Ponadto 16 m (2 br) w PP, 1 m w PZP, 2 m w PUEFA oraz 29 m w Intertoto. Łącznie wystąpił w 222 oficjalnych meczach i strzelił 10 bramek. Trzykrotnie zdobył wicemistrzostwo kraju (1964, 1967 i 1972). Cichy, spokojny i dobrze ułożony zawodnik. Długoletni i pewny punkt w II linii, mający miejsce u każdego kolejnego trenera. Nie rzucał się w oczy (bramki strzelali inni), ale swoje zadania w destrukcji wykonywał bez zarzutu. W latach 1975 - 77 grał w AKS-ie Niwka, później rok we francuskim Cambrai oraz ponownie w Niwce. Ma za sobą epizod trenerski w Polonii Poraj. Obecnie mieszka w Sosnowcu, od lat jeździ na taksówce.
W młodości był etatowym reprezentantem Polski - w zespole juniorów zagrał 6 meczów i zdobył 3 bramki, a w młodzieżowce 12 meczów. Po raz pierwszy zagrał w drużynie U-23 we wrześniu 1963 w meczu z Czechosłowacją. Był on w orbicie zainteresowań trenerów kadry z krótkimi przerwami aż do roku 1969.
Gdy przyszedł do klubu, wielkie nadzieje wiązał z nim trener Teodor Wieczorek
- To największy talent wśród młodych piłkarzy sosnowieckich. Pielok jest już zawodnikiem bardzo wszechstronnym, równie dobrze gra na prawej jak i na lewej stronie pomocy. Posiada zdolność doskonałego przeglądu sytuacji na boisku, co u tak młodego piłkarza jest doprawdy wyjątkowe - tak mówił o nim były szkoleniowiec Zagłębia.
Autor tekstu korzystał z książki Jacka Skuty "Zagłębie Sosnowiec. Historia Piłki Nożnej. Wiara, która przetrwała".
Foto: Andrzej Wydrychiewicz