10.02.2020
Szymon Pawłowski: Dla mnie zdrowie jest najważniejsze
Wielu kibiców po przerwie świątecznej pytało nas, dlaczego nie uczestniczyłeś w treningach z drużyną, dlaczego nie brałeś udziału w sparingach? Czym to było spowodowane?
- Miałem zabieg artroskopii kolana. Było to spowodowane problemem z łękotką. Zabieg wykonuje się najczęściej po przebytym urazie stawu lub jego przeciążeniu, co jest następstwem właśnie aktywności fizycznej.
Przez dłuższy okres trenowałeś indywidualnie. Dopiero teraz na zgrupowaniu w Medulin, w Chorwacji wróciłeś do pełnych treningów z drużyną. Jak się czujesz? Czy to już jest pełna sprawność Szymona Pawłowskiego?
- Na pewno jest to już moja pełna sprawność, skoro rozpocząłem treningi z drużyną. Przygotowywałem się do tego by na obozie móc wrócić już do treningów z drużyną na pełnych obrotach. Na razie jest wszystko w porządku. Nic mi nie doskwiera. Trenuje normalnie. Mogłem zagrać drugi sparing w Turnieju Arena Cup w wymiarze 30 minut. Na pewno to cieszy, że mogłem wrócić na boisko. Ostatni raz byłem na nim w meczu z Termalicą. Mamy jeszcze trzy tygodnie do rozpoczęcia ligi. Na pewno nasza forma nie jest jeszcze taka jak byśmy chcieli. Moja pewnie też jeszcze nie, ale najważniejsze, że mogłem już zagrać, że nie odczuwałem żadnego bólu. Mogłem w końcu wbiec na boisko i poczuć jak to znowu jest na nim być z drużyną. Z każdym kolejnym treningiem, meczem, myślę, że zarówno moja forma, jak i forma drużyny będzie lepsza.
Jak oceniasz tegoroczne zgrupowanie w Medulin?
- Od początku sezonu trenujemy intensywnie. Chcemy się dobrze przygotować do rundy wiosennej. Trenerzy mają plan na nasze przygotowanie. Trenujemy dwa razy dziennie, dlatego nasza forma jeszcze nie jest taka jak byśmy chcieli. Na pewno jest dużo tych jednostek, które się nakładają na siebie, ale taki jest plan sztabu. Nasza forma ma być coraz lepsza i musi pojawić się świeżość na pierwszym ligowym meczu. Tego się trzymamy. Robimy to co do nas należy. Każdy pracuje, każdy chce grać i móc jak najlepiej się zaprezentować w rundzie wiosennej.
Jakie cele na rundę wiosenna? Zarówno te indywidualne, jak i drużynowe?
- Wygrać każdy kolejny mecz. To jest najważniejsze. Przygotować się dobrze do sezonu, tak aby wszyscy byli zdrowi, aby w zespole była zdrowa rywalizacja, bo to podnosi poziom zespołu. Chcemy się dobrze zaprezentować podczas pierwszego meczu. Nie skupiamy się na tym co będzie, myślimy z meczu na mecz. Nie chcemy składać żadnych deklaracji, tylko grać jak najlepiej. Natomiast jeśli będziemy wygrywać każde spotkanie, to nasz cel będzie jasny.
Rozmawiała: Magdalena Wróbel