HokejPiłka nożna

Aktualności

#aktualności

 16.08.2014

Piorunujące otwarcie Okocimskiego

Mecz fatalnie ułożył się podopiecznym Mirosława Smyły. Po 10. minutach Okocimski prowadził już 2:0. Nasi piłkarze próbowali odwrócić losy spotkania, nawet zdobyli jedną bramkę, jednak nie została uznana, ostatecznie musieli pogodzić się z goryczą porażki.Takiego początku nikt nie zakładał. Okocimski zadał dwa ciosy. Już w 3. minucie goście wykorzystali błąd ustawienia naszych piłkarzy i piłkę do siatki głową skierował Arkadiusz Garzeł.

Zagłębiacy nie zdążyli się otrząsnąć po stracie pierwszego gola i 6 minut później stracili drugą bramkę, tym razem na listę strzelców wpisał się Wojciech Dziadzio, który podawał przy pierwszej bramce.

Nasi piłkarze zdecydowanie lepiej prezentowali się po zmianie stron. Podopieczni Mirosława Smyły wypracowali kilka sytuacji. Pierwszą mieli w 57. minucie, gdy Miłosz Kozak dośrodkował z rzutu wolnego, głową uderzył Krzysztof Markowski, piłka zmierzała pod poprzeczkę, jednak bramkarz gości w ostatniej chwili popisał się efektowną interwencją. W 60. minucie w pole karne piłkę dograł Marcin Sierczyński, a z woleja uderzył Kozak, jednak minimalnie przestrzelił. Po upływie kilku minut strzałów głową próbowali Tomasz Szatan i Piotr Giel, jednak obaj trafili w środek bramki. W 81. minucie Szatan przymierzył z rzutu wolnego, piłka trafiła w poprzeczkę, do niej dopadł Jakub Arak i posłał ją do siatki. Radość naszych piłkarzy trwała krótko, gdyż sędzia wskazał pozycję spaloną.

Do końca meczu wynik nie uległ zmianie i to goście cieszyli się ze zdobycia 3 punktów.

Zagłębie Sosnowiec - Can-Pack Okocimski Brzesko 0:2

Bramki: 0:1 - Garzeł (3. głową), 0:2 - Dziadzio (9.).

Zagłębie: Matracki - Sierczyński, Markowski, Kursa, Farkas (63. Kutarba) - Matusiak Ż, Dudek - Wrzesień, Mizgała (46. Szatan), Kozak (76. Arak) - Tumicz (46. Giel Ż)

Okocimski: Błąkała - Wawryk, Jacek, Garzeł, Kasprzyk - Abubakar (64. Hłuszko Ż), Lewiński Ż (79. Jaworśkyj), Ryś, Pyciak, Białkowski (74. Bryła Ż), Dziadzio.