HokejPiłka nożna

Aktualności

#aktualności #kibice #pierwsza drużyna

 26.09.2019

Łódzka lekcja futbolu

Zagłębie bardzo szybko odpadło z rozgrywek Totolotek Pucharu Polski. Już w I rundzie sosnowiczanie musieli przełknąć gorzką pigułkę, ulegając 0:3 (0:1) ŁKS-owi Łódź. To trzecia porażka z rzędu naszej drużyny.

Od pierwszej minuty widać było większą dojrzałość w grze łodzian, którzy dłużej utrzymywali się przy piłce, często decydując się na uderzenia z dalszej odległości. Nic dziwnego, że zastępujący Matko Perdijicia Krystian Stępniowski był poddawany poważnym próbom. W 21 minucie sosnowiecki bramkarz skapitulował po mocnym strzale z ostrego kąta Piotra Pyrdoła. W I połowie goście mieli jeszcze kilka okazji do podwyższenia wyniku, jednak zbyt długo zwlekali z oddaniem strzału i w porę interweniowała defensywa Zagłębia.

Sosnowiczanie okazji strzeleckich mieli znacznie mniej, mając problemy z konstruowaniem akcji ofensywnych. Największym zagrożeniem dla łodzian był Szymon Pawłowski, który w pełnym biegu potrafił minąć kilku rywali, ale często brakowało mu wsparcia ze strony kolegów. W przerwie Pawłowski został zresztą zmieniony przez trenera Radosława Mroczkowskiego, który chciał sprawdzić na pozycji rozgrywającego jego zmiennika, czyli Patryka Mularczyka. - Ta zmiana była zaplanowana wcześniej - wyjaśnił później szkoleniowiec Zagłębia.

Druga połowa tylko potwierdziła dominację łodzian, którzy zdobyli jeszcze dwie bramki. Najpierw Artur Bogusz w zamieszaniu podbramkowym zaskoczył Stępniowskiego mocnym strzałem, a pieczęć na zasłużonym sukcesie gości przyłożył Rafał Kujawa, popisując się ładną główką. Wcześniej do siatki mógł trafić Mateusz Szwed, który zdobył się na uderzenie z dalszej odległości, jednak piłka wylądowała na poprzeczce. 

Gdyby spojrzeć na statystyki to okaże się, że gracze Zagłębia nie oddali w trakcie 90 minut ani jednego celnego strzału. W tej sytuacji trudno o bramki... - Dzisiaj dostaliśmy lekcję od ŁKS-u - zmartwionym głosem mówił w wywiadzie telewizyjnym Dawid Ryndak.

Zagłębie Sosnowiec - ŁKS Łódź (0:1)

0:1 Pyrdoł, 21 minuta, 0:2 Bogusz, 54 minuta, 0:3 Kujawa, 69 minuta.

ZAGŁĘBIE: Stępniowski - Ryndak, Polczak, Radkowski (50. Karbowy), Grzelak - Szwed, Hołota, Kieca, Bilenkyi (57. Nawotka) - Pawłowski (46. Mularczyk) - Radwanek. Trener: Radosław MROCZKOWSKI.

ŁKS: Malarz - Bogusz, Rozwandowicz, Juraszek, Rozmus - Trąbka, Kalinkowski, Srnić, Pyrdoł (82. Ratajczyk),  Pirulo (68. Ramirez) - Kujawa (74. Bryła). Trener: Kazimierz  MOSKAL.

Sędziował: Marek Szczech (Warszawa). Żółte kartki: Grzelak, Mularczyk - Kalinkowski. Widzów: 1493.