7.08.2019
Piotr Polczak: Teraz musimy zaakceptować inną rzeczywistość
Po dwóch kolejkach Zagłębie ma na koncie ledwie jeden punkt. Ta sytuacja mocno rozczarowuje kibiców.
- Rzeczywiście nasz dorobek po tych meczach jest skromny, zwłaszcza, że do tej pory graliśmy u siebie. Nie zwieszamy jednak głów, cały czas pracujemy, żeby było lepiej. Mam nadzieję, że już w najbliższym meczu pokażemy się z lepszej strony. Naszym usprawiedliwieniem może być to, że zespół jest w przebudowie, jest wielu młodych zawodników i potrzeba czasu, by okrzepli, wdrożyć się czy to w naszą taktykę czy też system gry opracowany przez trenera. W ostatnim meczu z Olimpią, choć przegranym, nasza gra wyglądała już trochę lepiej, teraz jeszcze trzeba to przełożyć na punkty mówi Piotr Polczak.
Zagłębie gra teraz w I lidze, a to już zupełnie inna rzeczywistość w porównaniu z Ekstraklasą. Jak się w niej znajdują zawodnicy?
- Rzeczywiście, gramy w pierwszej lidze i to jest spora różnica. Cała otoczka, oprawa meczów jest inna. Nie mówię tu od strony kibiców, bo oni w tak samo kibicują. Pierwsza liga jest mniej medialna, nie mówi się o niej tak dużo jak o Ekstraklasie. Mecze na dużych stadionach, z takimi zespołami jak Legia, Lech, Górnik czy Wisła Kraków podnosiły adrenalinę. Teraz musimy zaakceptować inną rzeczywistość. To też jest kwestia mentalnego podejścia do meczu. Nie ważne z kim i gdzie gramy, musimy pokazać nasz profesjonalizm zaznacza Polczak, który standardowo komentuje spotkanie wyjazdowe w Niecieczy. - Jedziemy po zwycięstwo. Chcielibyśmy pokazać się z dobrej strony.