20.05.2019
Radosław Mroczkowski nowym trenerem Zagłębia
Nowy trener ostatnio prowadził zespół Widzewa Łódź na poziomie 2 ligi. Na ławce trenerskiej poprowadził zespół z Łodzi w 27 spotkaniach, w których łącznie zdobył 50 punktów, przegrywając jedynie trzy mecze.
Prezes na konferencji prasowej po zakończeniu sezonu 2018/19 argumentował dlaczego właśnie zdecydował się na trenera Mroczkowskiego. - Zdajemy sobie sprawę z momentu, w jakim przychodzi trener do klubu. To bardzo ciężkie dla całego Zagłębia. Ta łódka bardzo się huśta i my musimy ją ustabilizować, aby ona płynęła tam gdzie chcemy. Nie będę szalał i nie będę mówił, że wrócimy i zdominujemy ligę. Ja mam świadomość, że potrzeba teraz na wszystko czasu.
- Jeżeli życie da nam szansę, to ją po prostu wykorzystamy i będziemy za wszelką cenę grać w ekstraklasie. To całe szaleństwo teraz musi się skończyć. Musimy rozpocząć od budowania fundamentów i to jest właśnie czas dla tego typu pracy - wyjaśnia
Marcin Jaroszewski.
Prezes także podkreślił zapis jaki będzie obowiązywał na przyszły sezon trenera Mroczkowskiego. Jeśli sosnowiczanie na finiszu rozgrywek będą plasować się w pierwszej szóstce (zespoły na miejscach od 3 do 6 rozegrają baraże o ekstraklasę) automatycznie
umowa zostanie przedłużona na kolejny sezon.
Trener Radosław Mroczkowski tryskał energią i z uśmiechem na twarzy rozpoczął od podziękowania dla zarządu za okazane zaufanie. - Chciałbym, aby w Sosnowcu stworzył się bardzo dobry zespół. Będziemy pracować nad tym od pierwszych
zajęć, które rozpoczną się 10 czerwca. Mam nadzieję, że swą energią zarażę także zawodników - podkreśla w pierwszych zdaniach nowy szkoleniowiec.
- Nie musieliśmy z prezesem długo rozmawiać. Mamy jasny plan, który chcemy wdrożyć w życie. Musimy patrzeć na transfery, chcemy żeby to byli solidni zawodnicy, którzy rzeczywiście będą prezentować odpowiedni potencjał, a także aby każdy z nich miał odpowiednie argumenty do gry. Znajdę także czas dla młodzieży i wierzę, że indywidualne zajęcia i odpowiednie podejście pozwoli nam się cieszyć wychowankami w składzie - zapowiedział Radosław Mroczkowski.