25.04.2019
Szymon Pawłowski: Otrząsnęliśmy się w przerwie
Szymon Pawłowski: Najważniejsze, że wygraliśmy. Tylko to się dla nas liczyło. Źle weszliśmy w spotkanie, ciężko powiedzieć dlaczego, bo dobrze się czuliśmy, byliśmy pewni swego. Wiemy, że pierwsza połowa nie wyglądała najlepiej, nie do
końca wiemy z jakiego powodu. To był mecz ostatniej nadziei, żeby dalej walczyć o utrzymanie. Dobrze, że otrząsnęliśmy się w przerwie. Padło kilka mocniejszych słów i dotarło to do nas. W drugiej połowie graliśmy dobrze, stwarzaliśmy sytuacje i to
przesądziło o naszym zwycięstwie. Wiadomo, że patrzymy w tabelę, ale jak my nie będziemy wygrywać to nic nam to nie da. Walczymy o to, żeby to od nas zależało, czy się utrzymamy czy nie.