HokejPiłka nożna

Aktualności

#aktualności #wywiad #kibice #akademia

 19.03.2019

Mariusz Strojczyk: Skupiamy się głównie na pracy!

W niedzielę, 17 marca, zespół rezerw Zagłębia rozegrał swój pierwszy ligowy mecz rundy wiosennej. Nasi piłkarze pokonali Cyklon Rogoźnik 2:0. A trener Mariusz Strojczyk opowiedział w wywiadzie o pracy drugiej drużyny.

Czy niedzielny mecz z Cyklonem Rogoźnik był potwierdzeniem dobrze przepracowanego okresu przygotowawczego? 

- Pierwsze mecze, czy to na początku sezonu czy na początku rundy, są wielką niewiadomą. Z pewnością Cyklon dużo lepiej wyglądał teraz, niż pół roku temu. Skupiamy się głównie na pracy. Mam nadzieję, że było widać wysokie, jak na klasę okręgową, tempo gry. Nas może cieszyć tylko to, że odnieśliśmy zwycięstwo, potwierdziliśmy swoją wyższość na boisku. A na pewno jest jeszcze przed nami dużo pracy, bo niestety nieskuteczność pod bramką czy błędne decyzje należy skorygować.

Cyklon był chyba dobrym przeciwnikiem na rozgrzewkę. Za tydzień zagracie z Dramą Zbrosławice, która zajmuje trzecie miejsce w tabeli. Pół roku temu Wasze starcie zakończyło się remisem 1:1. Jesteście gotowi na to spotkanie? 

- Tak. Nie spodziewałem się wtedy, że Drama Zbrosławice postawi taki duży opór. Z pewnością jest to dobry zespół. Zresztą potwierdził to w wygranym starciu z Górnikiem Wojkowice. Nie będziemy się szczególnie przygotowywać pod przeciwnika. Musimy się skupić na sobie, na swojej grze, na swoich błędach oraz na swoich dobrych stronach. Z pewnością miejsce w tabeli odzwierciedla potencjał naszego przeciwnika.

Wracając do okresu przygotowawczego, nad czym pracowaliście? Na jakich kwestiach się koncentrowaliście? 

- Myślę, że tak jak każda drużyna, czyli na przygotowaniu motorycznym, zarówno pod względem siły, jak i wydolności. Wprowadziliśmy też kilka korekt, jeżeli chodzi o nowych zawodników, ponieważ pozyskaliśmy kilku piłkarzy i jeszcze nie wszyscy są zgłoszeni do rozgrywek. Wydaje mi się, że wszystko idzie w dobrą stronę. Celem na ten czas jest zdobycie większej liczby  punktów niż w rundzie jesiennej. Ale też nasza gra musi skoncentrować się na dominacji w ofensywie i defensywie. Przede wszystkim musi być widoczne nasze zaangażowanie przez cały mecz.

Oprócz zmian personalnych, zostały wprowadzone jakieś zmiany? Kontynuujecie założenia szkoleniowe, nakreślone przed rozpoczęciem sezonu?

- W pewnym sensie zmienił się cel. W dużej mierze postawiliśmy na juniora młodszego, chociaż ubolewam z tego powodu, bo nie będę mógł ogrywać młodszych zawodników. Ale mimo wszystko, wydaje mi się, że jest to słuszna zmiana. Mamy swój model szkolenia, swój plan, wizję, które są w moim odczuciu dobre, więc tego się trzymamy. 



Od niedawna jest trener w sztabie szkoleniowym pierwszej drużyny. Jak to wpływa na pracę z zespołem rezerw?

- Na razie nie ma większych przeszkód w kwestii treningów. Myślę, że problemy mogą się pojawić w momencie, kiedy pokryją się mecze pierwszej i drugiej drużyny, szczególnie w przypadkach wyjazdowych spotkań Ekstraklasy. Na szczęście mamy bardzo dobrze ułożoną współpracę z trenerem Jovanem Ninkoviczem, wzajemnie się uzupełniamy. Mam nadzieję, że dostrzegają to również zawodnicy i będzie się to przekładać na dalszą współpracę. Myślę, że jest to też bodziec do większej pracy dla chłopaków, ponieważ widzi ich ktoś, kto jest także przy pierwszej drużynie. 

Będąc teraz bliżej pierwszego zespołu, poznaje Trener charakterystykę wszystkich piłkarzy, również tych, którzy są czasowo przesuwani do drużyny rezerw. Czy  dzięki temu łatwiej jest zaplanować nadchodzący mecz drugiego zespołu?

- Niestety nie jest łatwiej, ponieważ występuje dużo niewiadomych. Pojawia się wiele wątpliwości: kto schodzi, a kto nie, kto jest wolny... Jest troszkę trudniej to zaplanować kadrowo, ale do tej pory na szczęście nie było dużych problemów. W meczu z Cyklonem wystąpiło dwóch zawodników, którzy trenują z "jedynką", a mam nadzieję, że takich chłopaków będzie więcej. Ale jak widać, pozostali zawodnicy nie odstawali. Wydaje mi się, że wszystko idzie w dobrą stronę. Chodzi o to, żeby udowadniali, że potrafią i nie poddawali się na starcie.   

Startujecie ze środka tabeli. Gdzie będziecie na koniec sezonu sezonu?

- Mam nadzieję, że w górnej połowie tabeli.

Zagłębie zagrało w składzie: Suchocki, Prokop, Radkowski (45' Hałatek), Kłosek, Janicki, Polak, Pietrzak, Koniusz, Łoziński, Kumor  (60'  Durnas), Moncada. 

Zachęcamy do obejrzenia galerii zdjęć z meczu z Cyklonem Rogoźnik, która znajduje się TUTAJ

Serdecznie gratulujemy i życzymy powodzenia w kolejnym meczu!