HokejPiłka nożna

Aktualności

#aktualności #sparing #pierwsza drużyna

 20.01.2019

Cel namierzony

Sosnowiczanie rozegrali drugi mecz w turnieju Arena Cup Medulin. Naprzeciwko naszego zespołu stanął Inter Zaprešić, który występuje w najwyższej klasie rozgrywkowej w Chorwacji. Zagłębie na koniec mogło cieszyć się ze zwycięstwa 4:2.

Zagłębie trzy dni wcześniej miał okazję zmierzyć się także z ekipą chorwacką, jednak Istra Pula okazała się lepsza o dwa trafienia. Tym razem podopieczni trenera Valadasa Ivanauskasa wyciągnęli lekcje i zagrali zdecydowanie lepiej niż w pierwszym pojedynku. 

W efekcie Zagłębie od samego początku wyszło na prowadzenie i już do ostatniego gwizdka go nie oddało. Strzelanie rozpoczął młody Olaf Nowak, wypożyczony niedawno z Zagłębia Lubin. Napastnik w 11. minucie wyprzedził defensora, który zachował się zbyt statycznie we własnym polu gry i lewą nogą posłał futbolówkę obok bezradnego golkipera. 

Dążenie do podwyższenia wyniku opłaciło się, kiedy to Szymon Pawłowski wyczuł zamiary rywala, przechwycił futbolówkę i zagrał ją wzdłuż pola karnego. Na zamknięciu miał być partner z drużyny, lecz formalności dopełnił przeciwnik i to on okazał się najbardziej poszkodowany w oczach piłkarzy Interu Zaprešić. 

Gospodarze nie spuścili na długo głów pomimo utraty trafienia samobójczego. Postanowili 4 minuty później rozegrać akcję z bocznego sektora boiska. To tam piłka została płasko zagrana do Andrija Kaluđerović, a ten ze stoickim spokojem uderzył obok interweniującego Dawida Kudły. Długo na kolejną ripostę nie trzeba było czekać. Tomasz Nawotka postanowił mocniej wyskoczyć z prawego bloku defensywy, wywalczył piłkę i został faulowany będąc w polu karnym. Rzut karny na gola zamienił nasz kapitan - Szymon Pawłowski

Przed przerwą fenomenalną interwencją popisał się nasz golkiper. Dawid Kudła wyciągnął się i końcami palców odbił piłkę, która zmierzała prosto w okienko! To była ważna interwencja, lecz dwie minuty później wątpliwości już nie było. Gracz Interu - Josip Brozovec dostał piłkę zwrotną i przymierzył w sam róg, bez szans dla bramkarza. 

Sosnowiczanie od samego startu drugiej odsłony chcieli jeszcze bardziej przypieczętować triumf. Ta sztuka udała się piłkarzowi, który jest sprawdzany na skrzydle. Giorgi Iwaniszwili potwierdził wysoką dyspozycję i na chwilę przed godziną gry uderzył mocno pod poprzeczkę, ustalając jednocześnie wynik całego meczu. 

Inter Zaprešić - Zagłębie Sosnowiec 2:4 (2:3)

Bramki: 0:1 Olaf Nowak (11.), 0:2 Herdi Prenga (33. sam.), 1:2 Andrija Kaluđerović (37.), 1:3 Szymon Pawłowski (41. rzut karny), 2:3 Josip Brezovec (44.), 2:4 Giorgi Iwaniszwili (57.)

Zagłębie: Kudła (46 Perdijić) - Nawotka (46. Ryndak), Tóth (46. Polczak), Cichocki (66. Jędrych), Udoviczić (66. Mráz) - Babiarz (66. Greššák), Możdżeń (46. Milewski) - Mazek (66. Sanogo), Pawłowski (46. Gabedava), Ivaniszwili - O. Nowak (79. Kumor).

Inter: Kelava (69. Matković) - Bosec (46. Haramustek), Tatomirović (46. Šimunec), Prenga (46. Nekić), Čeliković (46. Valentić) - Ajayi (60. Ljubić), Brezovec (46. Špoljarić), Muhar (46. Luštica), Rak (46. Solomon), Sierdierow (46. Jurilj) - Kaluđerović (46. Burzanović).

Żółte kartki: Bosec, Šimunec - Mazek.