HokejPiłka nożna

Aktualności

#aktualności #sparing #pierwsza drużyna

 17.01.2019

Niewykorzystane sytuacje się mszczą

Turniej Arena Cup Zagłębiacy rozpoczęli grą z Istra Pula. Przeciwnik jest zespołem grającym w 1. lidze chorwackiej HNL. Po 18 spotkaniach Istra ma na swoim koncie 15 punktów i jest na przedostatnim miejscu.

Coraz bardziej popularne stają się turnieje towarzyskie, w których zespoły mogą sprawdzić się z przeciwnikami z innych lig. Zagłębie skorzystało z takiej możliwości będąc na obozie w Medulinie i w inauguracyjnym meczu zmierzyło się z gospodarzem. 

Spotkanie należało do otwartych, obie ekipy za wszelką cenę dążyły do objęcia prowadzenia. W ataku dobrze funkcjonował duet Sanogo - Gabedava. Napastnik, który niedawno zasilił kadrę Valdasa Ivanauskasa często wychodził przed obrońców i zgrywał piłki do lepiej ustawionych kolegów. Sanogo do potwierdzenia swojej dyspozycji jedynie trafienia. 

Sosnowiczanie mimo kilku składnych akcji nie dali rady pokonać Josipa Condricia. Golkiper w aktualnym sezonie rozegrał 13 spotkań i tylko 3 razy zachował czyste konto. Drużyna z Chorwacji pokazała więcej jakości w środkowej strefie boiska, gdzie rządził i dzielił Regan Obeng. To właśnie trafienie jego autorstwa dało prowadzenie dla NK Istra. Precyzyjny strzał sprzed pola tuż obok słupka okazał się nie do obrony dla Dawida Kudły

Po zmianie stron wyjściowa jedenastka miała jeszcze kwadrans na odwrócenie wyniku meczu. Dwukrotnie nasza drużyna doszła do okazji strzeleckich. Najpierw Giorgi Gabedava obsłużył podaniem Vamarę Sanogo, ale Francuz w ostatniej chwili został zblokowany i piłka wyleciała tylko na rzut rożny. Wystarczyła chwila rozluźnienia w szeregach gospodarzy, a Zagłębie znowu mogło wyrównać. Tomasz Nawotka dostał podanie od Szymona Pawłowskiego, lecz uderzenie było zbyt lekkie by zaskoczyć bramkarza.

To był przełomowy moment dla Chorwatów, którzy poczuli oddech na plecach. Z boku boiska wybiegł Adrian Fuentes, a goniący go Tomasz Nawotka nie zdołał już zatrzymać gracza. Napastnik przełożył sobie piłkę na lewą nogę i mocnym strzałem po dalszym rogu podwyższył wynik. 

Zagłębiacy po spotkaniu oddali się w ręce masażystów i skorzystali z odnowy biologicznej dostępnej na terenie hotelu. Kolejny mecz w grupie Arena Cup Medulin odbędzie się 20 stycznia o godzinie 14:30. Rywalem naszego zespołu będzie Inter Zaprešić.

NK Istra 1961 - Zagłębie Sosnowiec 2:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Regan Obeng (25), 2:0 Adrian Fuentes (58)

Zagłębie: Kudła (45. Perdijić) - Mygas (65. Kumor), Polczak (65. Jędrych), Tóth (65. Cichocki), Mráz (65. Udoviczić) - Nawotka, Greššák (65. Babiarz), Możdżeń (65. Milewski), Pawłowski (65. Mazek) - Sanogo (65. Ryndak), Gabedava (65. O. Nowak). 

Istra: Čondrić - Čuljak, J. Rodriguez, Rufati, Grujević, Galilea, Obeng, Ndi, Caicedo, Perič-Komšić, Sane.  

Żółte kartki: Bartłomiej Babiarz (70.).