14.01.2019
Wszędzie dobrze, ale w domu...?
- Cieszę się, że nasz wychowanek znalazł uznanie w oczach trenera i znowu możemy go zatrudnić - powiedział prezes Marcin Jaroszewski. - Doświadczenie w pracy z Dawidem każe przypuszczać, że wkrótce znowu wymyśli sobie gdzieś lepszą przyszłość, w innym miejscu, ale tak to już z nim jest. Ma duszę podróżnika, dlatego zwiedził już Ząbki, Legionowo, zdążył zostać kapitanem i legendą Niepołomic. Jeśli podróże faktycznie kształcą, to wśród nas jest ktoś, kto wzbogaci zespół nie tylko sportowo, ale i intelektualnie, z czego oczywiście niezmiernie się cieszymy - podsumował prezes Jaroszewski.
Dawid Ryndak po raz trzeci wrócił z wypożyczenia do Sosnowca i nie trzeba specjalnie dodawać, że był uszczęśliwiony tym faktem. - Niezmiennie się cieszę, że po raz kolejny dostałem szansę zaprezentowania się w Zagłębiu. Mam nadzieję, że taki sam humor będzie mi dopisywał po zakończeniu bieżącego sezonu. Na pewno wróciłem tutaj, by wywalczyć sobie pierwszy skład. Teraz wszystko w mojej głowie i nogach. Zrobię wszystko, by pomóc ukochanemu klubowi w utrzymaniu się w ekstraklasie - zaznacza Dawid, nazywany od wieku juniorskiego Denwerem.
Ryndak w barwach Puszczy Niepołomice w sezonie 2017/18 i jesienią 2018 roku rozegrał łącznie 55 meczów i strzelił 5 bramek. Wcześniej miał na koncie m.in. występy w Legionovii Legionowo i Dolcanie Ząbki.
Dawid - powodzenia w Zagłębiu!