7.12.2018
Wszystko w nogach i głowach Zagłębia
Sosnowiczanie dzień wcześniej wyruszają w podróż do Szczecina, gdzie zameldują się w hotelu i przygotują się do arcyważnego pojedynku. Pogoń rozpoczęła fatalnie zmagania w Lotto Ekstraklasie i została bardzo szybko skazana na kandydata do spadku. Młoda maszyna Pogoni zaczęła funkcjonować tak jak powinna od 9. kolejki, kiedy na stadionie w Szczecinie poległ zdecydowany faworyt - krakowska Wisła.
Ostatni wyjazd
W sobotę będzie ostatnia okazja w tym roku by przerwać niechlubny wynik Zagłębia. Nasza drużyna jako jedyna nie zdołała wygrać w roli gości i łącznie z dziewięciu dotychczasowych spotkań uzbierała 3 punkty, wszystko za sprawą remisów w Gdyni, Gliwicach i Krakowie. Pogoń na własnym boisku potwierdza wysoką formę i nie przez przypadek znajduje się na pozycji wicelidera w ilości zdobytych bramek przed własną publicznością.
Wytrzymali ciśnienie
Portowcy wreszcie doczekali się świeżości, która została zapoczątkowana od młodych graczy. Sebastian Walukiewicz mimo młodego wieku wyrósł na prawdziwy filar siódmej siły ligi. Stoper w kluczowych momentach potrafi zachować zimną krew pod własną bramką i często ratuje swoich kolegów od utraty gola, ale także nie boi się ofensywnych wejść z piłką przy nodze. Z przodu trener Kosta Runjaić także nie może narzekać na braki. Atak szczecinian prawidłowo funkcjonuje dzięki nienagannej grze i skuteczności Adama Buksy czy Kamila Drygasa. Obaj piłkarze są motorem napędowym w atakach ofensywnych, co znalazło odzwierciedlenie w klasyfikacji strzelców. Dwójka graczy na swoim koncie ma łącznie 11 bramek, a to daje wynik ponad 45% wszystkich trafień zdobytych przez Pogoń.
Teren do zdobycia
W pierwszym meczu sosnowiczanie bezbłędnie wypunktowali zespół ze Szczecina, pewnie wygrywając na Stadionie Ludowym 3:0! Na dzień dzisiejszy mało kto wróży powtórkę z rozrywki, jednak liga już niejednokrotnie zaprezentowała swoją nieprzewidywalność. Chciałbym w meczu z Pogonią również strzelić bramkę, jednak to w obecnej sytuacji nie jest najważniejsze. Musimy przywieźć ze Szczecina jakąkolwiek zdobycz punktową. Tylko walką od pierwszej do ostatniej minuty możemy zdobywać punkty. - zaznacza Konrad Wrzesiński przed wyjazdem do Szczecina.
Bilans spotkań (bez Pucharu Polski):
47 - liczba rozegranych meczów w lidze
24 - zwycięstwa Zagłębia
8 - remisów
15 - zwycięstw Pogoni
Bramki: 86:60
18. kolejka Lotto Ekstraklasy - obsada sędziowska:
7 grudnia (piątek):
Zagłębie Lubin - Piast Gliwice, godz. 18:00, sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz).
Lech Poznań - Śląsk Wrocław, godz. 20:30, sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń).
8 grudnia (sobota):
Pogoń Szczecin - Zagłębie Sosnowiec, godz. 15:30, sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa).
Korona Kielce - Wisła Płock, godz. 18:00, sędzia: Dominik Sulikowski (Gdańsk).
Wisła Kraków - Jagiellonia Białystok, godz. 20:30, sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).
9 grudnia (niedziela):
Górnik Zabrze - Miedź Legnica, godz. 15:30, sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce).
Lechia Gdańsk - Legia Warszawa, godz. 18:00, sędzia: Szymon Marciniak (Płock).
10 grudnia (poniedziałek):
Arka Gdynia - Cracovia, godz. 18:00, sędzia: Piotr Lasyk (Bytom).