2.11.2018
Każdy na wyciągnięcie ręki
Po remisie z Wisłą Kraków sosnowiczanie musieli przełknąć gorycz, jaka spotkała ich po spojrzeniu w tabelę. Zagłębie dostało łatkę czerwonej latarni ligi, lecz wszystkie zespoły pozostają na wyciągnięcie ręki. Do będącej na 12. miejscu Cracovii Zagłębiacy tracą tylko dwa oczka, które migiem mogą zostać zniwelowane..
Biegali dłużej niż zakładano
Wicelider Lotto Ekstraklasy w środku tygodnia musiał sprostać jeszcze wyzwaniu w Pucharze Polski i na swojej drodze napotkał zespół zamykający tabelę Fortuna I liga - GKS Katowice. Drużyna prowadzona przez Dariusza Dudka przed meczem była skazywana na pożarcie, jednak Jagiellonia momentami wyglądała na zupełnie bezradną i zdezorientowaną na zaistniałą sytuację na boisku. Do rozstrzygnięcia kto awansuje do 1/8 finału Pucharu Polski potrzebna była dogrywka. Dodatkowy czas okazał się wystarczający by zadecydować o dalszych losach tego pojedynku. Mimo, że każdy na Bukowej ostrzył sobie zęby na serię rzutów karnych, to doszło tylko do jednej jedenastki. W polu karnym nierozważnie zachował się Wojciech Lisowski faulując Karola Świderskiego. Do piłki podszedł Guilherme i atomowym uderzeniem w okienko bramki zakończył marzenia GieKSy.
Poszkodowani mimo woli
W poprzedniej kolejce zarówno Zagłębie, jak i Jagiellonia padły ofiarami największych z kontrowersji na własną niekorzyść. W Krakowie dość nietypowo w polu karnym upadł Paweł Brożek, lecz po decyzji arbitra pozostało tylko zdziwienie komentatorów i wszystkich oglądających tą samą powtórkę. Do niemałych dyskusji dochodziło również w Białymstoku po meczu z Legią. W walce o piłkę Ivan Runje spotkał się z Dominikiem Nagyem, jednak arbiter podjął decyzję o przyznaniu rzutu wolnego, po którym padł gol dla legionistów.
Sygnał do ataku
W naszych szeregach od początku sezonu bezdyskusyjne było miejsce Vamary Sanogo w wyjściowym zestawieniu. Na Kraków snajper pojechał, ale tylko w roli widza, a na murawie nie mógł się pojawić. Na jego miejsce załapał się Alexandre Cristóvão, który w Zagłębiu ma rolę do zadań specjalnych! W zeszłym sezonie jego gol w Chorzowie był na wagę awansu do wyższej ligi, a teraz na najwyższym szczeblu dwukrotnie potrafił zaliczyć dublet. Wysoka forma w ofensywie może spowodować kolejne kapitalne widowisko w najbliższy poniedziałek.
Bilans spotkań (bez Pucharu Polski):
16 - liczba rozegranych meczów w lidze
5 - zwycięstw Zagłębia
4 - remisy
7 - zwycięstw Jagielloni
Bramki: 18:23
14. kolejka Lotto Ekstraklasy - obsada sędziowska:
2 listopada (piątek):
Arka Gdynia - Pogoń Szczecin, godz. 18:00, sędzia: Tomasz Musiał (Kraków).
Piast Gliwice - Wisła Kraków, godz. 20:30, sędzia: Szymon Marciniak (Płock).
3 listopada (sobota):
Cracovia - Miedź Legnica, godz. 15:30, sędzia: Paweł Gil (Lublin).
Śląsk Wrocław - Wisła Płock, godz. 18:00, sędzia: Zbigniew Dobrynin (Łódź).
Legia Warszawa - Górnik Zabrze, godz. 20:30, sędzia: Wojciech Myć (Lublin).
4 listopada (niedziela):
Zagłębie Lubin - Korona Kielce, godz. 15:30, sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa).
Lech Poznań - Lechia Gdańsk, godz. 18:00, sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz).
5 listopada (poniedziałek):
Zagłębie Sosnowiec - Jagiellonia Białystok, godz. 18:00, sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork).