14.06.2014
Zagłębie 1997 napędziło stracha liderowi.
W drugiej części spotkania nasi zawodnicy musieli wyjść odważniej. Gra Zagłębia wyglądała dobrze, jednak to gliwiczanie podwyższyli wynik w tym meczu. Kibicom mogło wydawać się, że nasi piłkarze nie zdołają się podnieść i Piastowi przyjdzie kolejne łatwe zwycięstwo. Jednak nasi zawodnicy w ciągu kilku minut zdołali odrobić dwubramkową stratę. Dwóch naszych Mateuszów wpisało się na listę strzelców. Bramkę kontaktową strzelił Mateusz Prysak, a bramkę dającą remis, po dużym zamieszaniu w polu karnym zdobył Mateusz Arseniuk. Nasi zawodnicy poczuli, że ten mecz mogą wygrać. Kiedy wydawało się wszystko pod kontrolą nasi zawodnicy stracili gola, który podłamał im skrzydła, a wynik zakończył się minimalnym zwycięstwem Piasta (3:2). Zawodnicy Zagłębia zasłużyli w tym meczu na co najmniej jeden punkt, ale większe szczęście sprzyjało miejscowym.
Piast Gliwice - Zagłębie Sosnowiec 3:2 (1:0)
Bramki dla Zagłębia: Mateusz Prysak, Mateusz Arseniuk.
Zagłębie: Adrian Czaplak - Damian Kotnis (60. Adrian Święs), Krystian Dudała, Kamil Płatek (77. Jakub Pawlak), Dominik Żaba - Jan Czapla, Kamil Szydłowski, Michał Olszewski (65. Kacper Wróblewski), Mateusz Lipkiewicz (60. Dawid Gorla), Mateusz Prysak (90. Jakub Skotniczny) - Mateusz Arseniuk.