20.10.2018
Wypowiedzi piłkarzy po meczu z Miedzią
Sosnowiczanie prezentowali się znacznie lepiej, szczególnie w drugich 45 minutach. Przewaga jednego gola zdobytego przed przerwą została potwierdzona po godzinie gry. Zagłębiacy napierali na przeciwnika, lecz decydujący gol padł po zagraniu przeciwnika, który skierował futbolówkę do własnej bramki.
Żarko Udovicić: Nasza gra w końcu wyglądała dobrze. Przez pierwsze 15 minut nie byłem spokojny, bo Miedź dyktowała trudne warunki, ale nasza gra wyglądała z minuty na minutę coraz lepiej. Myślę, że dobrze popracowaliśmy w tej przerwie. Mieliśmy dwa tygodnie. Przyszedł nowy trener. Trenowaliśmy pod jego okiem cztery dni i jak dalej będziemy tak walczyć na następnych meczach to o wynik jestem spokojny. Zawsze byliśmy zaangażowani. Pokazują to przede wszystkim statystyki szybkościowe czy biegowe. Dzisiejsza różnica polegała na tym, że przy wyniku 2:1 potrafiliśmy strzelić jeszcze jedną bramkę, a nie kolejną stracić.
Konrad Wrzesiński: Ta wygrana nam się należała. Ciężko pracowaliśmy w tej przerwie kadrowej. Mieliśmy zmianę trenera, która jak widać zadziałała na nas bardzo motywująco. Sumiennie podeszliśmy do pracy w tych dwóch tygodniach i mieliśmy zupełnie inny plan na ten mecz, niż na poprzednie spotkania. Wyszliśmy bardzo zdeterminowani. Po straconej bramce weszliśmy w nasz tryb gry, który trenowaliśmy. Byliśmy bardzo agresywni, co dało nam prowadzenie i później zwycięstwo. Poprzednie mecze przegrywaliśmy na własne życzenie. Popełnialiśmy błędy drużynowe, które w konsekwencji skutkowały bramkami. Teraz asekurowaliśmy siebie nawzajem i staliśmy się przez te kilka dni większym kolektywem.
Adam Banasiak: Można tak powiedzieć, że doczekałem się tej swojej pozycji. Wydaje mi się, że było to widoczne na boisku. Lepiej się czuję w środku pola niż na boku. Najważniejsze są trzy punkty. Dzisiaj pokazaliśmy taki charakter, który pokazywaliśmy w pierwszej lidze. Powiedzieliśmy sobie przed meczem, że tak musimy wyjść, żeby sobie pomagać. W pierwszej lidze z Miedzią dwa razy przegraliśmy, ale zdecydowanie lepiej smakuje zwycięstwo odniesione teraz, czyli w ekstraklasie. Musimy takie mecze u siebie wygrywać i z takim zaangażowaniem oraz charakterem do każdego rywala podchodzić. Jeżeli tak będziemy grać, jestem spokojny o punkty.