19.09.2018
Jak na kapitana przystało
Całą operację dotyczącą AKS-u rozpoczął Michał Koniusz. To jego dwa szybko strzelone gole pozwoliły na odrobinę rozluźnienia w naszych szeregach i swobodną grę do końca meczu.
Zagłębie w 11. minucie cieszyło się z prowadzenia właśnie po bramce strzelonej przez Michała Koniusza. Po niewiele ponad dwóch kwadransach znowu kapitan drugiego zespołu Zagłębia mógł podnieść ręce w geście triumfu. Piłka została zagrana przez Patryka Mociaka idealnie za plecy zbiegających obrońców. Napastnik wykorzystał swoją szybkość i sfinalizował akcję celnym strzałem po długim rogu.
Bez żadnych wątpliwości nasza drużyna lepiej prezentowała się w pierwszej odsłonie, co nie zostało potwierdzone kolejnymi bramkami. Potrzebna była krótka przerwa, po której Zagłębiacy znowu zabrali się do strzelania.
Roman Janicki, który ma za sobą pierwszy trening z pierwszym zespołem z dużym spokojem zwiódł rywala do środka i techniczną próbą podwyższył na 3:0. Kolejne gol dla zawodników Mariusza Strojczyka to dobre uderzenie z rzutu karnego Tomasza Pietrzaka. Gracz zmylił bramkarza i ponownie dał radość przy naszej ławce rezerwowych.
W poczynania Zagłębiaków wkradło się wspomniane rozluźnienie na około kwadrans przed końcowym gwizdkiem. Piłkarz AKS-u Niwka z dziecinną łatwością wszedł pomiędzy dwóch naszych obrońców, zdążył podnieść głowę i umieścić futbolówkę obok Damiana Suchockiego.
Rezultat zdążył jeszcze ustalić zmiennik Oskar Brzozowski i mecz zakończył się pewnym triumfem dwójki. W wyjściowej jedenastce wystąpiło dwóch piłkarzy z rocznika 2002 - Patryk Mociak i Patryk Kiwior.
W czwartek (27 września) pierwsza drużyna Zagłębia zmierzy się w Pucharze Polski w Grudziądzu o godzinie 18:00.
AKS Niwka - Zagłębie II Sosnowiec 1:5 (0:2)
Bramki dla Zagłębia: 0:1 Michał Koniusz (11.), 0:2 Michał Koniusz (33.), 0:3 Roman Janicki (53.), 0:4 Tomasz Pietrzak (67. k.), 1:5 Oskar Brzozowski (81.)
Zagłębie II: Suchocki - Łoziński, Syguła (46. Polak), Kłosek, Mociak (46. Starzyński) - Bednarz (46. Kaczmarek), Pietrzak - Janicki, Kiwior, Krajewski (70. Brzozowski) - Koniusz.