21.08.2018
Heinloth: Nie grałem wielu meczy z takim dopingiem
Niemiec wszedł do wyjściowego składu od spotkania z Pogonią Szczecin. Od tego momentu wszystko na prawej stronie chodzi jak w szwajcarskim zegarku. Każdy chwali współpracę Heinlotha razem z Konradem Wrzesińskim i jak sam przyznaje, mają ze sobą dobre relacje na boisku.
- Mimo przegranej z Legią gra Zagłębia wyglądała znacznie lepiej niż w Poznaniu. Uważasz, że przy odrobinie szczęścia była szansa wywieźć 3 punkty z Warszawy?
Michael Heinloth: Myślę, że mieliśmy dobre sytuacje do zdobycia więcej niż jednej bramki. Uważam, że 3 punkty były możliwe, ale jeden punkt również byłby lepszy niż nic.
- Niestety znów zawiodła skuteczność. Poprawa tego elementu będzie kluczem do
sukcesu?
Michael Heinloth: To nie tylko skuteczność, ale praca całej drużyny. Jak wszyscy będziemy dobrze razem pracować to będziemy mieć wystarczające umiejętności by wygrywać mecze. Musimy doskonalić współpracę pomiędzy ofensywą i defensywą.
- Współpraca na stronie z Konradem Wrzesińskim układa się bez zarzutu? Konrad strzela bramki, a my nie tracimy waszą stroną goli.
Michael Heinloth: Rzeczywiście bardzo lubię grać z Konradem Wrzesińskim, ponieważ pracuje nam się ze sobą dobrze. On pomaga mi w obronie, ja jemu w ataku. Dobrze rozumiemy się na boisku.
Miałeś okazję wcześniej grać przy tak dużej publiczności. Jak ocenisz doping kibiców Zagłębia i Legii?
Michael Heinloth: Kibice w Warszawie byli niesamowici. Nie grałem wielu meczy z takim dopingiem. To wspaniałe uczucie mieć takich ludzi za swoimi plecami.
Wiedziałeś wcześniej, że Zagłębie lubi się z Legią na trybunach?
Michael Heinloth: Szczerze mówiąc nie wiedziałem. Myślałem, że to efekt przegranej w europejskich pucharach. Dopiero koledzy z drużyny uświadomili mi jakie relacje mają nasi kibice z kibicami Legii Warszawa.
- Kolejny mecz ze Śląskiem Wrocław. Oczywiście celem jest wygrana i uszczęśliwienie kibiców na Stadionie Ludowym.
Michael Heinloth: Tak, jest to bardzo ważne spotkanie. Jesteśmy blisko siebie w tabeli Lotto Ekstraklasy. Mój plan jest taki, aby wygrać ten mecz i myślę, że jeżeli będziemy w to wierzyć, jest to zdecydowanie w naszym zasięgu.