14.08.2018
Arkadiusz Jędrych: Zapomnieć o Poznaniu
- Postawa Zagłębia w obronie w meczu z Lechem pozostawiała wiele do życzenia. Uważasz, że mogliście zrobić coś więcej, aby zapobiec utracie tylu goli?
Arkadiusz Jędrych: Zgadzam się, uważam, że cały zespół pod względem gry obronnej i organizacji po stracie piłki zagrał na słabym poziomie. Sądzę, że popełniliśmy kilka błędów, przy straconych bramkach w szczególności mogliśmy się dużo lepiej zachować.
- Ciężko grało się przeciwko Pawłowi Tomczykowi, jego gra sprawiała wam najwięcej trudności?
Arkadiusz Jędrych: Sądzę, że Lech to dobry zespół mający dobrych piłkarzy, ale tak jak zawsze powtarzam nie lubię mówić o innych, wolę skupić się na sobie i swoim zespole, bo to w tej chwili jest najważniejsze.
- Oprócz obrony szwankowała także skuteczność, bo mieliście naprawdę świetne okazje do zdobycia bramki. Czy to są dwa elementy, które będziecie się starali poprawić w kolejnym meczu?
Arkadiusz Jędrych: Tak, szkoda, że nie wykorzystaliśmy sytuacji, które mieliśmy, bo ten mecz, a w konsekwencji wynik końcowy nie musiałby tak wyglądać. Stworzyliśmy kilka klarownych okazji do zdobycia bramki, kilka fajnych przemyślanych akcji i tak jak mówię - ten wynik nie do końca odzwierciedla to co działo się na boisku. Na pewno w kolejnym meczu musimy zwrócić szczególną uwagę na te aspekty i popracować nad nimi.
- Jakie słowa usłyszeliście od trenera po meczu?
Arkadiusz Jędrych: Jeżeli chodzi o to, co dzieje się w szatni to niestety nie mogę zbyt wiele zdradzić, ponieważ ,,to co dzieje się w szatni zostaje w szatni. Na pewno nie było nam do śmiechu, wszyscy chcemy jak najszybciej o tym meczu zapomnieć, oczywiście wyciągając wnioski, i już w kolejnym spotkaniu przywieźć z Warszawy punkty.
- Plan na Legię?
Arkadiusz Jędrych: Tak jak mówię, na razie chcemy dobrze przepracować ten tydzień, skupić się na pracy. Sztab trenerski na pewno przekaże nam najważniejsze informacje dotyczące rywala, ale w tym wszystkim najważniejsi będziemy my, nasze podejście, nasze założenia, a koniec końców to, jak zrealizujemy ten plan na boisku. Plan jest jeden - przywieźć do Sosnowca 3 punkty.