5.08.2018
Konrad Wrzesiński: "Musimy pokazać swoją wartość"
- Nie wiem czy kojarzysz nasz pierwszy wywiad w Zagłębiu. Miałeś nam zdradzić cel bramkowy jaki postawiłeś sobie przed rozpoczęciem poprzednich rozgrywek. Bramki w 1. lidze nie udało Ci się zdobyć dla Zagłębia.
Konrad Wrzesiński: Wywiad pamiętam. Cele swoje też, ale niestety tego celu, który sobie postawiłem nie został spełniony, więc pozostał niedosyt.
- A może pierwsza liga nie jest dla Konrada Wrzesińskiego?
Konrad Wrzesiński: Myślę, że dużo czasu spędziłem w pierwszej lidze, więc cieszę się, że jest możliwość sprawdzenia się w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce.
- Zapytam z drugiej strony jeżeli chodzi o najwyższy poziom. Liczba sprintów, najlepszy wynik biegu, dystans podczas meczu. Czujesz, że każdy Twój ruch jest monitorowany?
Konrad Wrzesiński: Na boisku nawet nie ma czasu, żeby o tym myśleć. Skupiam się tylko i wyłącznie na najważniejszej rzeczy, czyli wyniku końcowym. Jednak te statystyki są potrzebne. Mamy porównanie, żeby ocenić się na tle innych zespołów czy zawodników.
- Wszystkie bramki w ostatnich dwóch spotkaniach strzeliłeś, kiedy na boisku był Michael Heinloth. Dobrze Ci się układa z nim współpraca na boku?
Konrad Wrzesiński: Tak! Michael to bardzo dobry zawodnik, z którym dobrze dogaduję się na boisku. Podczas meczów zostawia mi dużo swobody w ofensywie i skupia się na obronie. Mam przy tym pewność, że jeśli przegram pojedynek to jestem od razu asekurowany.
- Pojedynek z Lechem czy Legią to chyba taka mała nagroda i motywacja do jeszcze cięższej pracy?
Konrad Wrzesiński: Na pewno. Na takie mecze czeka się cały sezon, ale podchodzimy do nich jak do każdego innego. W tej lidze nie ma dla nas znaczenia z kim gramy. Jesteśmy beniaminkiem i musimy grać każdy mecz na 150%. Musimy pokazać swoją wartość!