HokejPiłka nożna

Aktualności

#aktualności #wywiad

 28.06.2018

Dawid Kudła: - Praca sama się obroni

W sparingowym meczu z Viitorulem Konstanca Dawid Kudła zachował czyste konto, ale też nie miał trudnego zadania między słupkami. - Nie spodziewaliśmy się, że to tak fajnie pójdzie mówi nam bramkarz Zagłębia.

Jak oceniasz towarzyskie spotkanie z czwartym zespołem rumuńskiej ekstraklasy, które wygraliście w bardzo dobrym stylu?

Dawid Kudła: - Z Matko broniliśmy w Kielcach po 45 minut i rzeczywiście tej pracy nie mieliśmy za dużo. Na pewno byliśmy lepszym zespołem, to nie podlega dyskusji. Nasza przewaga widoczna była zarówno w pierwszej, jak i drugiej połowie. Powiem szczerze, sami nie spodziewaliśmy się, że to tak fajnie pójdzie, ze wygramy tak wysoko. Trzeba się z tej wygranej cieszyć, ale także zachować umiar. To dopiero początek przygotowań i nie wiemy, na jakim etapie byli Rumuni.

Trzeba jednak podkreślić, że nie graliście z żadnymi ogórkami, ale czołowym zespołem rumuńskim, który rok wcześniej zdobył mistrzostwo kraju. Satysfakcja jest więc jeszcze większa.

Dawid Kudła: - Dodałbym, że nasi rywale zagrają wkrótce w kwalifikacjach Ligi Europy, więc raczej nie grali w rezerwowym składzie. Mimo wszystko spodziewaliśmy się po nich trochę więcej. Ale liga ich i nas szybko zweryfikuje. Z naszej strony było sporo sytuacji i dobrej gry, końcowy wynik mógł być jeszcze wyższy. Ale też było trochę błędów, w kilku sytuacjach można się było lepiej zachować. Również można jeszcze sporo poprawić w samej organizacji gry. Nie ma jeszcze jakości, ale ona przyjdzie.

Ewentualne mankamenty i niedociągnięcia będzie można poprawić w trakcie zgrupowania w Wodzisławiu Śląskim. Ciężkiej pracy się nie boicie?

Dawid Kudła: - To wszystko ma sens, czeka nas ciężka praca treningowa i nikt się jej nie boi. Jesteśmy konsekwentni w tym co robimy, jak mówi nasz trener, praca sama się obroni To jego motto. W trakcie obozu zagramy z Karviną, rywalem z czeskiej ekstraklasy i sam jestem ciekawy, jak wypadniemy na ich tle. Ostatnio wygrali 3:1 z Górnikiem Zabrze, więc jest to na pewno silny rywal.

Po roku przerwy wracasz do ekstraklasy. Przed tobą nowe wyzwanie, któremu niełatwo będzie sprostać.

Dawid Kudła: - To był rok ciężkiej pracy, a nie jest łatwo się przestawić. Może głowa inaczej pracowała, ale moja jest twarda Przychodząc do Zagłębia cały czas powtarzałem, że tylko awans mnie interesuje. Obiecałem ten awans kilku osobom z klubu i słowa dotrzymałem. Cel został zrealizowany z czego bardzo się cieszę.