17.11.2013
Konferencja prasowa po meczu Zagłębie - Odra
Mirosław Smyła (trener Zagłębia): Mecz był bardzo wyrównany, chyba nic wielkiego i mądrego nie powiem, jeśli przekażę, że właśnie tego spodziewaliśmy się. Nie ukrywam, że po obserwacji ostatniego spotkania, gdy zobaczyliśmy z jaką swobodą Odra stwarza sobie sytuacje, to może nie użyje słowa, że przestraszyliśmy się, ale postawiło to nas na baczność. Tym bardziej, że byliśmy po porażce na wyjeździe, a przypomnę, że popełniliśmy w Ostrowie proste błędy w defensywie. W tym tygodniu wykonaliśmy dużo pracy odnośnie gry defensywnej całego zespołu, gdyż widoczny był brak naszego kapitana, Sławka Jarczyka. Chciałbym podziękować zawodnikom za determinację od początku do końca, za wiarę, że mogą odnieść sukces i oczywiście za konsekwencję realizowania założeń taktycznych. Wiedzieliśmy jakie plusy ma zespół z Opola i staraliśmy się je zminimalizować. Wydaje mi się, że jeśli zagraliśmy na 0 z tyłu, to udało nam się to zrobić. Między innymi to była jedna ze składowych, która złożyła się na zwycięstwo. Nie ma co się dalej rozwodzić na tym, gdyż przed nami już kolejny mecz. Ta liga jest bardzo nieprzewidywalna, zła dla wielu zespołów, gdyż byłoby to smutne, gdyby Odra musiała spaść do III ligi, to samo tyczy się Zagłębia. Jest kilka zespołów, które na tej reorganizacji ucierpią. Jednak taka jest decyzja, a my musimy się do tego dostosować. Będziemy walczyć do samego końca, gdyż mamy jasno określony cel, tego samego życzymy Odrze, by nie poddawała się.