29.05.2018
Podsumowanie 33. kolejki
Zagłębiacy postawili kropkę nad "i" przy ul. Cichej pokonując "Niebieskich" 1:0 po golu autorstwa Alexandre Cristóvão. Dla 25-letniego zawodnika była to druga bramka dla barw naszego klubu.
Przed jedną kolejką wiemy już niemal wszystko. Sprawa awansu jest wyjaśniona, zaś przenosząc się w dolne części ligowej tabeli wygląda to następująco. Z ligą pożegnał się chorzowski Ruch, który nie ma w zwyczaju grać na trzecim poziomie rozgrywkowym w Polsce. Z ekipą "Niebieskich" w przyszłym sezonie przyjdzie się zmierzyć Olimpii Grudziądz, która tylko zremisowała na własnym boisku z katowicką GieKSą 1:1.
Emocje sięgają zenitu w innych miejscowościach. Stomil dwoi się i troi, by Nice 1. Liga została w Olsztynie. Na potwierdzenie tej tezy było starcie ze Stalą Mielec. Zespół prowadzony przez Zbigniewa Smółkę w mijającej rundzie wypracował sobie miano postrachu ligi. Tym razem wygrały ambicje i większa chęć triumfu. Gol strzelony przez Grzegorza Lecha dał wielkie nadzieje, ponieważ obecna sytuacja olsztynian zdecydowanie się poprawiła. Wszystko w nogach piłkarzy, którzy plasują się na miejscu barażowym.
Do ostatniego tchu z pewnością będzie grał Górnik Łęczna. Ostatni rezultat pozwala na przedłużenie myśli o pozostaniu w lidze. Wielkim przegranym zawodów w Łęcznej okazał się Raków Częstochowa. Gospodarze strzelili o jedną bramkę więcej i wygrali 2:1. Wszystko ustalił nasz były piłkarz - Przemysław Pitry.
Ciepło zrobiło się w Siedlcach i to nie ze względu na same warunki atmosferyczne. Pogoń na własnym stadionie podzieliła się punktami z Puszczą Niepołomice i tym samym mają tylko jedno "oczko" przewagi nad strefą barażową.
Jeszcze raz "trójkę" dostała Odra Opole, którą całkiem niedawno objął Mariusz Rumak. O efekcie nowej miotły nie ma jeszcze mowy. Odra ponownie przegrała, tym razem w Tychach 0:3. Gigantyczne poruszenie miało miejsce w przerwie w Bytowie. Bytovia po pierwszych trzech kwadransach gry przegrywała u siebie 0:2 z Chrobrym Głogów. Na dodatek Janusz Surdykowski zmarnował okazję z rzutu karnego. Bytovia odrobiła gigantyczną stratę i koniec końców zremisowała 3:3.
Wszystko wskazywało na to, że niespodzianki w Bielsku nie będzie. Podbeskidzie przyzwyczaiło swoich kibiców do notorycznych remisów z wynikiem 0:0. Na pomoc pod koniec starcia ruszył Damian Chmiel, a jego gol dał 3 punkty z Wigrami Suwałki.
Nice 1. Liga
33. kolejka
Miedź Legnica - Chojniczanka Chojnice 5:1
Ruch Chorzów - Zagłębie Sosnowiec 0:1
Olimpia Grudziądz - GKS Katowice 1:1
Stomil Olsztyn - Stal Mielec 1:0
Górnik Łęczna - Raków Częstochowa 2:1
Pogoń Siedlce - Puszcza Niepołomice 0:0
Bytovia Bytów - Odra Opole 3:3
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Wigry Suwałki 1:0
Przed jedną kolejką wiemy już niemal wszystko. Sprawa awansu jest wyjaśniona, zaś przenosząc się w dolne części ligowej tabeli wygląda to następująco. Z ligą pożegnał się chorzowski Ruch, który nie ma w zwyczaju grać na trzecim poziomie rozgrywkowym w Polsce. Z ekipą "Niebieskich" w przyszłym sezonie przyjdzie się zmierzyć Olimpii Grudziądz, która tylko zremisowała na własnym boisku z katowicką GieKSą 1:1.
Emocje sięgają zenitu w innych miejscowościach. Stomil dwoi się i troi, by Nice 1. Liga została w Olsztynie. Na potwierdzenie tej tezy było starcie ze Stalą Mielec. Zespół prowadzony przez Zbigniewa Smółkę w mijającej rundzie wypracował sobie miano postrachu ligi. Tym razem wygrały ambicje i większa chęć triumfu. Gol strzelony przez Grzegorza Lecha dał wielkie nadzieje, ponieważ obecna sytuacja olsztynian zdecydowanie się poprawiła. Wszystko w nogach piłkarzy, którzy plasują się na miejscu barażowym.
Do ostatniego tchu z pewnością będzie grał Górnik Łęczna. Ostatni rezultat pozwala na przedłużenie myśli o pozostaniu w lidze. Wielkim przegranym zawodów w Łęcznej okazał się Raków Częstochowa. Gospodarze strzelili o jedną bramkę więcej i wygrali 2:1. Wszystko ustalił nasz były piłkarz - Przemysław Pitry.
Ciepło zrobiło się w Siedlcach i to nie ze względu na same warunki atmosferyczne. Pogoń na własnym stadionie podzieliła się punktami z Puszczą Niepołomice i tym samym mają tylko jedno "oczko" przewagi nad strefą barażową.
Jeszcze raz "trójkę" dostała Odra Opole, którą całkiem niedawno objął Mariusz Rumak. O efekcie nowej miotły nie ma jeszcze mowy. Odra ponownie przegrała, tym razem w Tychach 0:3. Gigantyczne poruszenie miało miejsce w przerwie w Bytowie. Bytovia po pierwszych trzech kwadransach gry przegrywała u siebie 0:2 z Chrobrym Głogów. Na dodatek Janusz Surdykowski zmarnował okazję z rzutu karnego. Bytovia odrobiła gigantyczną stratę i koniec końców zremisowała 3:3.
Wszystko wskazywało na to, że niespodzianki w Bielsku nie będzie. Podbeskidzie przyzwyczaiło swoich kibiców do notorycznych remisów z wynikiem 0:0. Na pomoc pod koniec starcia ruszył Damian Chmiel, a jego gol dał 3 punkty z Wigrami Suwałki.
Nice 1. Liga
33. kolejka
Miedź Legnica - Chojniczanka Chojnice 5:1
Ruch Chorzów - Zagłębie Sosnowiec 0:1
Olimpia Grudziądz - GKS Katowice 1:1
Stomil Olsztyn - Stal Mielec 1:0
Górnik Łęczna - Raków Częstochowa 2:1
Pogoń Siedlce - Puszcza Niepołomice 0:0
Bytovia Bytów - Odra Opole 3:3
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Wigry Suwałki 1:0