HokejPiłka nożna

Aktualności

#aktualności

 21.05.2018

Podsumowanie 32. kolejki

Rozpędzone Zagłębie od dłuższego czasu nie ma sobie równych! Zwycięstwo z Podbeskidziem stało się jednocześnie piątym pod rząd, a to przekłada się na układ ligowych zmagań, gdzie inne ekipy ciągle tracą punkty.

Miejsce wicelidera na dwie kolejki przed zakończeniem Nice 1. Ligi to już nie przelewki. Pod nóż Szymona Lewickiego i Adama Banasiaka wpadło Podbeskidzie Bielsko-Biała, a Stadion Ludowy wybuchł w szał radości. 

Zagłębie w nadchodzący weekend zagra w Chorzowie, gdzie rozpędzony Ruch ograł właśnie Odrę w Opolu. Debiutu w roli trenera Mariusz Rumak nie będzie wspominał długo. Odra była bezradna, a Ruch grał jak natchniony. Trzy trafienia na obcym terenie to powód do dumy dla kibiców z Chorzowa, choć aktualna sytuacja w ligowej tabeli nie napawa optymizmem. Tylko jakiś cud mógłby uratować chorzowską drużynę, która do miejsca barażowego traci 6 "oczek".

Sensacją byłoby również gdyby na liście nowych zespołów w przyszłym sezonie nie znalazła się Miedź Legnica. Drużyna Dominika Nowaka po raz kolejny pokazała, że w tym razem są gotowi na awans i wygrywając 2:0 z Pogonią Siedlce wykonali ogromny krok w stronę elity. Wszystko za zasługą Marquitosa, ponieważ jego dwa gole dały triumf przed własną publicznością. 

Wszystko jak w kalejdoskopie zmieniało się w Katowicach, gdzie przyszło nam oglądać derby na antenie Polsatu Sport. Na samym początku tyszanie mogli się zastanawiać jak oni się nazywają i jaki był cel przyjazdu na Bukową. Gospodarze ukarali za niefrasobliwość trafieniem Tomasza Midzierskiego z początku starcia. Druga połowa dla gospodarzy jak z horroru. Najpierw czerwona kartka dla Oktawiana Skrzecza, a w samej końcówce dwa gole dla gości. Takiego scenariusza nikt nie mógł przewidzieć! 

Gola dla Puszczy Niepołomice zdobył nasz wychowanek - Dawid Ryndak. Zawodnik ustalił wynik pojedynku z Górnikiem Łęczna. Gospodarze karali na samym starcie, a także końcu zmagań o ligowe punkty. Najpierw do siatki trafił Tomasz Mikołajczak, a wspominany "Denver" dopełnił formalności na kilka minut przed ostatnim gwizdkiem arbitra. 

Poważny kandydat na ogonie Zagłębia - Chojniczanka Chojnice zwyciężyła u siebie 3:0 z Chrobrym Głogów. Autorem dwóch goli dla gospodarzy był Damian Piotrowski, a jedną bramkę dołożył jeszcze Jakub Bąk

Dobrą robotę wykonał Stomil Olsztyn, który zawzięcie walczy o pozostanie na ligowych salonach. Suwałki to teren, gdzie poległ nie jeden odważny. Teraz Stomil pokonał bramkarza rywali dwa razy, a przeciwnik odpowiedział tylko raz. 

Działo się w Mielcu, gdzie tamtejsza Stal gościła Bytovię Bytów. Miejscowi wyszli na dwubramkowe prowadzenie za sprawą Maksymiliana Banaszewskiego i Jakuba Araka. Wtedy wydawało się, że mielecka Stal ciągle jest w poważnego grze o Lotto Ekstraklasę. Szybko na ziemię sprowadziła ich Bytovia, która walką odebrała punkty, a końcowy wynik zakończył się remisem - 2:2. 

Jedynym stadionem, gdzie nie padły bramki była Częstochowa. Olimpia wybrała się w bardzo daleką podróż, jednak musiała obejść się tylko remisem.

Nice 1. Liga 
32. kolejka
Zagłębie Sosnowiec - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:0
Odra Opole - Ruch Chorzów 0:3
Miedź Legnica - Pogoń Siedlce 2:0
GKS Katowice - GKS Tychy 1:2
Puszcza Niepołomice - Górnik Łęczna 2:0
Chojniczanka Chojnice - Chrobry Głogów 3:0
Wigry Suwałki - Stomil Olsztyn 1:2
Stal Mielec - Bytovia Bytów 2:2
Raków Częstochowa - Olimpia Grudziądz 0:0