12.05.2018
Wypowiedzi piłkarzy po meczu w Olsztynie
Nawotka: Nie było to dla nas łatwe spotkanie, ale wiedzieliśmy po co przyjechaliśmy do Olsztyna. Udało nam się zdobyć jako pierwsi bramkę, co bardzo nam odpowiada. Mogliśmy decydować o tym co będzie się działo na boisku i jak chcemy grać. Mieliśmy trochę szczęścia, ale wraca ono do nas gdy brakowało nam tego w pierwszej rundzie. Jesteśmy na dobrej drodze, żeby zrobić coś dobrego w Sosnowcu. Myślimy o kolejnym spotkaniu i skupiamy się na sobotnim meczu z Podbeskidziem. Interesuje nas tylko komplet punktów. Innego scenariusza nie bierzemy pod uwagę. Twardo stoimy na ziemi i wiemy czego chcemy.
Wrzesiński: Dzisiejszy mecz miał bardzo duże znaczenie zarówno dla nas w walce o awans jak i dla Stomilu, który do końca walczy o utrzymanie. W pierwszej połowie było dużo walki i to my byliśmy bardziej skoncentrowani. Po rzucie karnym wyszliśmy na prowadzenie. W drugiej odsłonie graliśmy bardzo dobrze, a to zaaowocowało zdobyciem drugiego gola. Po tym zdarzeniu kontrolowaliśmy mecz do końca. Dopisujemy sobie kolejne 3 "oczka" i skupiamy się na kolejnym ważnym spotkaniu. Matko dzisiaj bardzo wiele nam pomógł. Mamy bardzo szeroką kadrę i wyrównaną. Każdy kto wskoczy do wyjściowego składu zapewnia jakość i poziom.
Jędrych: Wiedzieliśmy, że czeka nas bardzo ciężka przeprawa w Olsztynie. Z drugiej strony przyjechaliśmy tutaj pewni siebie, w pełni przekonani co do naszych umiejętności, założeń, taktyki i stylu gry. Myślę, że to dziś doprowadziło naszą rodzinę do zwycięstwa. Nie było to łatwe zadanie, bo zespół z Olsztyna walczy do końca o utrzymanie i by w pierwszej lidze. Ostatnio nieźle punktował i byłcoraz bliżej swojego celu. My też mamy jasno nakreślony cel i również dążymy do spełnienia swoich marzeń. Jeżeli chodzi o aspekty czysto piłkarskie i przebieg meczu zostawię to osobom, które oglądały mecz z wysokości trybun. My ze swojej strony mieliśmy dziś wygrać i to się stało. Podnosimy trzy ważny punkty z ciężkiego terenu, a już jutro zaczynamy koncentrować się na najbliższym meczu z Podbeskidziem.
Udovičić: Pokazaliśmy po raz kolejny, że jesteśmy bardzo dobrą drużyną. Zrobiliśmy dobrą serię, którą musimy podtrzymać. Matko pokazał dzisiaj klasę i pomógł nam w ciężkich momentach. Stomil na pewno zasługuje na utrzymanie. Zagrali bardzo dobry mecz. Do tego gra tam "Soło", któremu bardzo kibicuję. Zostało nam do końca 270 minut walki. Musimy grać do końca. Zapraszam kibiców na mecz z Podbeskidziem, bo grałem już na Stadionie Ludowym, gdzie nie było miejsca i na to samo liczymy już za tydzień.
Wrzesiński: Dzisiejszy mecz miał bardzo duże znaczenie zarówno dla nas w walce o awans jak i dla Stomilu, który do końca walczy o utrzymanie. W pierwszej połowie było dużo walki i to my byliśmy bardziej skoncentrowani. Po rzucie karnym wyszliśmy na prowadzenie. W drugiej odsłonie graliśmy bardzo dobrze, a to zaaowocowało zdobyciem drugiego gola. Po tym zdarzeniu kontrolowaliśmy mecz do końca. Dopisujemy sobie kolejne 3 "oczka" i skupiamy się na kolejnym ważnym spotkaniu. Matko dzisiaj bardzo wiele nam pomógł. Mamy bardzo szeroką kadrę i wyrównaną. Każdy kto wskoczy do wyjściowego składu zapewnia jakość i poziom.
Jędrych: Wiedzieliśmy, że czeka nas bardzo ciężka przeprawa w Olsztynie. Z drugiej strony przyjechaliśmy tutaj pewni siebie, w pełni przekonani co do naszych umiejętności, założeń, taktyki i stylu gry. Myślę, że to dziś doprowadziło naszą rodzinę do zwycięstwa. Nie było to łatwe zadanie, bo zespół z Olsztyna walczy do końca o utrzymanie i by w pierwszej lidze. Ostatnio nieźle punktował i byłcoraz bliżej swojego celu. My też mamy jasno nakreślony cel i również dążymy do spełnienia swoich marzeń. Jeżeli chodzi o aspekty czysto piłkarskie i przebieg meczu zostawię to osobom, które oglądały mecz z wysokości trybun. My ze swojej strony mieliśmy dziś wygrać i to się stało. Podnosimy trzy ważny punkty z ciężkiego terenu, a już jutro zaczynamy koncentrować się na najbliższym meczu z Podbeskidziem.
Udovičić: Pokazaliśmy po raz kolejny, że jesteśmy bardzo dobrą drużyną. Zrobiliśmy dobrą serię, którą musimy podtrzymać. Matko pokazał dzisiaj klasę i pomógł nam w ciężkich momentach. Stomil na pewno zasługuje na utrzymanie. Zagrali bardzo dobry mecz. Do tego gra tam "Soło", któremu bardzo kibicuję. Zostało nam do końca 270 minut walki. Musimy grać do końca. Zapraszam kibiców na mecz z Podbeskidziem, bo grałem już na Stadionie Ludowym, gdzie nie było miejsca i na to samo liczymy już za tydzień.