27.05.2014
Rocznikowi 2000 zabrakło skuteczności
Widać było, że sosnowiczanie chcą w tym meczu zgarnąć całą pulę. Kolejną okazję miał Dominik Prokop, który znalazł się w sytuacji sam na sam, jednak bramkarz gospodarzy znów obronił. Zagłębi miało dużo stałych fragmentów gry, po jednym z nich Koniusz strzałem głową mógł wyprowadzić zespół na prowadzenie, jednak zabrakło centymetrów. Kolejna swoją okazję miał Koniusz lecz bramkarz znów obronił, a przy dobitce obrońca gospodarzy trzymał zawodnika za nogę, sędzi nie wiadomo z jakich powodów nie podyktował rzutu karnego. Zagłębi dopięło swego w 61. minucie, znów Koniusz podawał, a gola dla Zagłębia zdobył Jan Polak. Patryk Gałek mógł podwyższyć prowadzenie, jednak jego strzał minimalnie minął słupek bramki. Gospodarzą udało się doprowadzić do remisu w doliczonym czasie gry, gdy Zagłębie grało w osłabieniu. Zagłębie kolejne spotkanie rozegra z zespołem Polonii Bytom (1 czerwca 2014r).
- Zagraliśmy kolejne dobre spotkanie. Szkoda niewykorzystanych sytuacji, bo mieliśmy ich bardzo dużo, chłopcy muszą wykazać się większą koncentracją przy tych akcjach. Cieszy fakt że zespół wykonuje nasze zalecenia, a nad skutecznością będziemy pracować na treningach - podsumował trener Grzegorz Bąk.
Stadion Śląski - Zagłębie Sosnowiec (1:0) 2:2
Bramki: Kulawik, Polak
Zagłębie: Lewandowski (20. Szuba), Bednarczyk, Błaszczyński, Polak , Janicki, Zacharski (40. Koniusz), Prokop, Kulawik, Kumor, Durnaś, Gałek.