5.05.2018
Wypowiedzi piłkarzy po meczu w Głogowie
Makowski: Widać było, że rozpoczęliśmy z ogromną walką i determinacją. Mieliśmy pewność siebie i chęć osiągnięcia celu jakim było zwycięstwo na ciężkim terenie. Było to na pewno bardzo wymagające spotkanie, tym bardziej, iż całą drugą połowę graliśmy w osłabieniu. Po niesłusznej drugiej żółtej kartce dla Tomka. Zagraliśmy bardzo dobry mecz jako drużyna, na równym poziomie i odnieśliśmy sukces. Cieszymy się z 3 punktów, ale w środę czeka nas kolejny bardzo ciężki pojedynek, do którego zaczynamy od dziś przygotowania.
Udovičić: Od zawsze wiedziałem, że na wszystko patrzy ten "architekt z góry" i dziś tak samo. Mówiłem, że jeszcze mnie cieszy gra w piłkę i będę dawał zawsze ile mogę. Zagram na każdej pozycji, gdzie będę potrzebny. My dzisiaj pokazaliśmy charakter i serce. Jestem bardzo dumny. Chyba wróciło nam to, co zabrali nam w zeszłym roku tutaj. Jesteśmy już starsi i mądrzejsi. Gramy dalej.
Milewski: Był to mecz, w którym pokazaliśmy, że mamy silne charaktery. Pierwsza połowa była pod nasze dyktando. Kontrolowaliśmy przebieg gry na boisku i w rezultacie strzeliliśmy dwie bramki. Było jeszcze kilka sytuacji i tak naprawdę powinniśmy skończyć mecz już w pierwszej odsłonie, jednak tak się nie stało. Drużyna z Głogowa trafiła nam bramkę do szatni. Na samym początku drugiej części tracimy jednego zawodnika i przez całą połowę musieliśmy grać cofnięci. Dobrze zorganizowaliśmy się w obronie i liczyliśmy na kontratak. Kosztowało to nas dużo zdrowie, ale naprawdę cieszy to, że utrzymaliśmy wynik do końca i wracamy do Sosnowca z większą determinacją i pewnością siebie przed kolejnym meczem.