15.11.2013
Trener Smyła: Jesteśmy przygotowani na walkę
Trener już od jakiegoś czasu prowadzi zespół, rośnie liczba przepracowanych jednostek treningowych, czy rzeczywiście ta skuteczność jest największą bolączką Zagłębia, czy są inne ważne mankamenty, nad którymi pracujecie?
- Wiele elementów wpłynęło na naszą pozycję w tabeli. Poznajemy te elementy, staramy się szukać rozwiązań, aby poprawić sytuację. Cały plan przygotowań, które są przed nami, cały czas nam poszerza się, a nasza wiedza z każdym dniem rośnie. Jestem przekonany, że to wystarczy do poprawienia jakości gry zespołu i wspomnianej skuteczności, która jest jednym z elementów.
Wydaje się, że ten mecz z Ostrovią był słabszy od dwóch wcześniejszych. Jesteście po analizie ostatniego meczu, dużo uwag musieliście przekazać zawodnikom?
- Nie chciałbym, by to co teraz powiem, zostało źle odebrane, ale we wcześniejszych 2 meczach grało 3 zawodników, którzy decydowali o grze defensywnej i ofensywnej, mam na myśli kapitana Sławka Jarczyka, Jovana Ninkovica, a także Pawła Domańskiego. Ten ostatni nieprzypadkowo miał asysty przy bramkach zdobytych w meczu z UKP i Rakowem. Jednak ja nie do końca bym się zgodził z tym, że ten mecz był słabszy, gdyż w pierwszej połowie mieliśmy 5 sytuacji bramkowych, gdybyśmy jedną wykorzystali, to mielibyśmy inny mecz. Dlatego w grze do przodu nie miałbym większych pretensji, oprócz skuteczności, natomiast gry defensywnej obawialiśmy się, gdyż wskoczyło 2 zawodników do linii obrony, a to rozbija zawsze ten tzw. "monolit". W tym mecz z Odrą nie będziemy mieli optymalnego zestawienia, jednak wierzę, że doświadczenie z ostatniego meczu i przekazanie informacji o błędach wpłynie na to, że spotkanie będzie lepsze.
Zagłębie pierwszy raz zagrało z Odrą w 1952 roku (kluby nosiły nazwy Stal Sosnowiec i Budowlani Opole) i do tej pory oba kluby zmierzyły się 58 raz...
- ... i jakie są statystyki tych spotkań?
Korzystne dla nas, jesteśmy na plusie. Jednak mecze były zawsze zacięte, świadczy o tym choćby ostatnie spotkanie z 2007 roku, dużo walki, czerwona kartka dla naszego bramkarza, niewykorzystany rzut karny. Zespół jest przygotowany na taką przysłowiową wojnę, by wyszarpać punkty?
- Kibice zawsze nakręcają takie spotkania. My jesteśmy przygotowani na walkę i na granie w piłkę. Jeżeli te dwa elementy zafunkcjonują jednocześnie, to uważam, że wygramy ten mecz.
Ważny komunikat: W związku ze zmianą godziny spotkania przez PZPN, na biletach jest zaznaczona pierwotna godzina meczu - 16:00, prosimy tym nie sugerować się, gdyż mecz rozpocznie się o 13:00!
Ceny biletów:
Dzieci do lat 6 włącznie - wstęp wolny
Kobiety (kryta, odkryta) - 5 zł
Trybuna odkryta - 8 zł
Trybuna kryta - 14 zł
W dniu meczu (16 listopada) bilety będzie można kupić w kasach, które będą otwarte dwie godziny przed spotkaniem.