10.01.2018
Sosnowiczanie ponownie na AWF Katowice
Podopieczni Dariusza Dudka standardowo na początku "wskoczyli" na wagę, która nie tylko wykazała masę ciała, ale również dokładnie zanalizowała cały skład ciała.
Następnie przyszedł czas na rozgrzewkę, która przed tego typu ćwiczeniami jest czynnością najważniejszą. Kontuzja na samym początku przygotowań do nowej rundy jest byłaby koszmarem. Zawodnicy podzielili się na kilka grup, tak żeby wszystkie testy przebiegły sprawnie i bez większych problemów.
Pierwsza grupa wyruszyła na orlik, gdzie z pomocą sport-testera sprawdzała tętno, podczas biegu w różnym tempie. Drugi trener - Michal Farkas odnotowywał odpowiednie wartości, które później zostały przekazane dalej do badań.
Kolejne dwie ekipy zostały na siłowni, która sąsiaduje z pracownią siły i mocy mięśniowej. Szereg ćwiczeń pozwolił na sprawdzenie: siły mięśnia czworogłowego uda prawej i lewej nogi, siły mięśni piersiowych oraz siły eksplozywnej.
Świetnie spisywał się Arkadiusz Jędrych, który znowu niemal zamknął wszelkie liczniki, Tomasz Nowak popisał się świetnym przysiadem i dynamicznym wyjściem w górę oraz Jan Janosz, którego różnica do kapitana była minimalnie mniejsza. W sile mięśni piersiowych kapitalnie spisał się Alex.
Widać, że nikt nie obijał się w przerwie świątecznej i skrzętnie wypełniał każdy punkt rozpiski. Siła i moc stała na bardzo wysokim poziomie, co odbijało się na maszynach ćwiczebnych, które dostały dzisiaj ogromnego "kopa" od naszych zawodników.