
#aktualności
10.11.2013
Konferencja prasowa po meczu Ostrovia - Zagłębie
Przedstawiamy wypowiedzi trenerów po meczu w Ostrowie Wielkopolskim. Nasi piłkarze musieli uznać wyższość Ostrovii:Mirosław Smyła (trener Zagłębia Sosnowiec): Rozżalony troszkę jestem, gdy się traci bramkę w 89. minucie... to musi boleć.
Piłka nożna jest trudną, ale piękną dyscypliną sportu, często takie sytuacje obracają się w drugą stronę. Może przyjdzie czas na nas, że to my strzelimy w końcowej fazie meczu zwycięską bramkę. Ten mecz przypominał II ligę, każdy z każdym może wygrać, tutaj wszystko może się wydarzyć. W pierwszej połowie stworzyliśmy sobie kilka sytuacji, jednak nie wykorzystaliśmy ich. W drugiej połowie wydawało się, że obraz gry nie zmieni się, że będzie bezpieczne granie z naszej strony i próba stwarzania sytuacji po kontrataku lub ataku pozycyjnym. Okazało się, że dostaliśmy bramkę w najmniej odpowiednim momencie, jednak szybko odpowiedzieliśmy na 1:1. Wydawało się, że wszystko jest poukładane, jednak drużyna Ostrovii postawiła bardzo trudne warunki gry, była zespołem zdeterminowanym, gospodarze walczyli, co jest cechą charakterystyczną tej drużyny, przez co równa się z tymi zespołami, która chcą się utrzymać w tej lidze. Mogło się wszystko wydarzyć, gdy wszedł nasz napastnik, wydawało się, że coś stworzymy i tak też się stało, jednak "Jankes" nie wykończył sytuacji. W piłce często tak jest, że sytuacje mszczą się i tak też się stało. Niestety, wracamy ze smutnymi minami, ale nie ze spuszczonymi głowami.
Marek Nowicki (trener Ostrovii 1909): Trener Zagłębia bardzo obiektywnie podsumował cały mecz. Dla nas było to spotkanie o przysłowiowe życie. Przy naszym niepowodzeniu, różnica punktowa byłaby już dość duża. Przed tygodniem w Wałbrzychu graliśmy bardzo zdeterminowani, jednak zremisowaliśmy, a dzisiaj determinacja przyniosła duży efekt. Rywal był bardzo wymagający i dlatego chciałbym podziękować swoim zawodnikom za