HokejPiłka nożna

Aktualności

#aktualności #drugi zespół

 19.11.2017

Pogrom w Sosnowcu!

Zawodnicy Łukasza Nadolnego, po ostatniej przykrej porażce w Siemianowicach Śląskich zrehabilitowali się w kapitalny sposób. Do Sosnowca przyjechała czerwona latarnia ligi - UKS Szopienice. Sosnowiczanie odnieśli wysokie zwycięstwo, 8:1.

W samo południe rozbrzmiał głośny gwizdek na bocznym boisku przy Stadionie Ludowym. Wzmocnione przez kilku piłkarzy jedynki, Zagłębie II podjęło przedostatnią drużynę tabeli ligowej. Gdzieś z tyłu głowy trenerowi Łukaszowi Nadolnemu tkwiła ostatnia porażka z Siemianowiczanką Siemianowice, ale tym razem na takie błędy nikt nie mógł sobie pozwolić. 

Prawdziwy worek z bramkami rozwiązał się już w piątej minucie meczu. Bartosz Pikul znalazł trochę miejsca i uruchomił Michała Kiecę, a ten po raz pierwszy umieścił piłkę w siatce. Od tego momentu grało się sosnowiczanom, co by dużo nie mówić - bardzo łatwo. Nie minęło dziesięć minut, a Zagłębiacy ucieszyli się z drugiego trafienia. Jan Janosz odnalazł drogę do bramki, asystował mu Kornel Szymański. Jeśli ktoś zdecydował się skorzystać w międzyczasie z toalety to umknęło mu trafienie Terenca Makengo. Francuz z dużą łatwością pokonał golkiper z Szopienic po odegraniu Patryka Mularczyka. Widać, że Mular jest głodny gry, wczoraj pierwsze zwycięstwo na wyjeździe w Grudziądzu i kilka chwil naszego wychowanka, a dzisiaj walka od początku i pomoc w zdobyciu cennych trzech oczek. 

Do połowy wynik 3:0 się utrzymał i chyba nikt wątpił w dopisanie sobie pełnej puli punktów do dorobku. 

Tuż po przerwie drużyna Łukasza Nadolnego ukłuła raz jeszcze! Kacper Chamara w 55. minucie gry dobrze obsłużył podaniem Terenca Makengo, a ten w dogodnych sytuacjach nie zwykł chybiać. Szopienice odpowiedziały bramką honorową, Marcin Nowak pokonał Aleksandra Kłoska w 64. minucie i przez dosłownie kilka chwil zrobiło się nerwowo. Na szczęście doświadczenie i chęć dążenia po kolejne bramki w ekipie sosnowiczan była znacznie większa. Potwierdzeniem okazała się bramka Bartosza Pikula w 70. minucie. Cztery minut później Piki odwdzięczył się Łukaszowi Mozlerowi i został asystentem przy jego golu. Znowu minęły cztery minuty, Zagłębie II wpakowało jeszcze raz piłkę do sieci, Janek Janosz zanotował drugie trafienie w tym meczu. Sosnowczanie ostatnią igiełkę wbili w 83. minucie pojedynku. Bartosz Pikul bardzo dobrze podał do Łukasza Mozlera, a ten ustalił wynik na 8:1.    

Zagłębie II Sosnowiec - UKS Szopienice 8:1 (3:0)

Zagłębie: Kłosek - Pikul, Mączka (60. Konieczny), Krzykowski, Szymański (60. Błach), Mozler, Malheiro (46. Chamara), Kieca, Janosz, Mularczyk (46. Syguła), Makengo (60. Koster).

Bramki: 1:0 - Kieca; 2:0 - Janosz; 3:0 - Makengo; 4:0 - Makengo; 4:1 - Nowak; 5:1 - Pikul; 6:1 - Mozler; 7:1 - Janosz; 8:1 - Mozler. 

Żółte kartki: Pikul (42.)