16.11.2017
Odczarować Grudziądz!
Każdy kibic, który bezstronnie ogląda Nice I Ligę na pewno przed weekendem ma w głowie gorszą serię wyjazdowych spotkań Zagłębia. To odpowiednia pora, żeby odczarować Grudziądz i otworzyć oczy wszystkim niedowiarkom.
Olimpia Grudziądz notuje ostatnio bardzo złą passę czterech porażek pod rząd. Morale oraz atmosfera po prostu nie może być optymistyczna do radości z gry w piłkę nożną. Zawodnicy trenera Jacka Paszulewicza wygrali ostatni raz 1 października i z całą pewnością do meczu z Zagłębiem przystąpią bojowo nastawieni.
W tygodniu rozmawialiśmy z byłym już piłkarzem Olimpii - Adamem Banasiakiem, który bardzo ciepło wypowiada się na temat swojego byłego zespołu, ale też zaznacza, że dla niego liczą się tylko trzy punkty.
- Wiadomo, że jak gramy przeciwko Olimpii, to dla mnie liczą się 3 punkty, ale jak nie gramy przeciwko sobie, to trzymam za nich mocno kciuki. - podsumował Adam.
Sosnowiczanie w pierwszym starciu z Olimpią, przegrali na Stadionie Ludowym w ramach inaugurującego spotkania sezonu 2017/18. Okazja na rewanż nadarzyła się jeszcze w tym roku kalendarzowy.
W całej historii gier z Olimpią Grudziądz rozegraliśmy dziewięć spotkań. Jak pokazuje przeszłość tylko i wyłącznie raz uporaliśmy się z zespołem z Grudziądza, a było to w sezonie 2009/10 - wtedy jeszcze panował rozłam na grupy. Sosnowiczanie swoje ligowe "oczka" zbierali w grupie zachodniej... dawno i nieprawda. Cztery razy padł podział punktów jak i również cztery razy musieliśmy uznać wyższość rywala.
Trzy mecze zaplanowane zostały na piątek. O godzinie 18:00 w arcyciekawej potyczce Podbeskidzie Bielsko-Biała podejmie Chrobrego Głogów. W tym samym czasie pierwszy gwizdek zabrzmi w Olsztynie, Stomil powolutku wraca na odpowiednie tory i na swojej drodze spotyka Drutex-Bytovię Bytów. O 20:45 Ruch Chorzów będzie chciał zmazać plamę z lata i postara się sprostać misji - Stal Mielec.
W sobotę o 16:00, oprócz Zagłębia grać będą w Chojnicach. Lider - Chojniczanka Chojnice postara się zgarnąć trzy kolejne oczka w starciu z Puszczą Niepołomice. Z całą pewnością w ekipie gości od pierwszych minut powinien wybiec nasz były zawodnik - Dawid Ryndak. O 17:00, GKS Katowice zmierzy się w Siedlcach z miejscową Pogonią. Ostatnie zawody zaplanowane są na 17:45 w Tychach. GKS Tychy ponownie przed własnymi kibicami walczyć będzie z Wigrami Suwałki.
Na nadzielę zaplanowane zostały dwa pojedynki. W samo południe, znajdujący się w lekkim kryzysie Górnik Łęczna walczyć będzie na 105 % z Odrą Opole. Natomiast później o godzinie 17:45, Miedź Legnica w walce o lidera tabeli podejmie dobrze spisujący się Raków Częstochowa.
Olimpia Grudziądz notuje ostatnio bardzo złą passę czterech porażek pod rząd. Morale oraz atmosfera po prostu nie może być optymistyczna do radości z gry w piłkę nożną. Zawodnicy trenera Jacka Paszulewicza wygrali ostatni raz 1 października i z całą pewnością do meczu z Zagłębiem przystąpią bojowo nastawieni.
W tygodniu rozmawialiśmy z byłym już piłkarzem Olimpii - Adamem Banasiakiem, który bardzo ciepło wypowiada się na temat swojego byłego zespołu, ale też zaznacza, że dla niego liczą się tylko trzy punkty.
- Wiadomo, że jak gramy przeciwko Olimpii, to dla mnie liczą się 3 punkty, ale jak nie gramy przeciwko sobie, to trzymam za nich mocno kciuki. - podsumował Adam.
Sosnowiczanie w pierwszym starciu z Olimpią, przegrali na Stadionie Ludowym w ramach inaugurującego spotkania sezonu 2017/18. Okazja na rewanż nadarzyła się jeszcze w tym roku kalendarzowy.
W całej historii gier z Olimpią Grudziądz rozegraliśmy dziewięć spotkań. Jak pokazuje przeszłość tylko i wyłącznie raz uporaliśmy się z zespołem z Grudziądza, a było to w sezonie 2009/10 - wtedy jeszcze panował rozłam na grupy. Sosnowiczanie swoje ligowe "oczka" zbierali w grupie zachodniej... dawno i nieprawda. Cztery razy padł podział punktów jak i również cztery razy musieliśmy uznać wyższość rywala.
Trzy mecze zaplanowane zostały na piątek. O godzinie 18:00 w arcyciekawej potyczce Podbeskidzie Bielsko-Biała podejmie Chrobrego Głogów. W tym samym czasie pierwszy gwizdek zabrzmi w Olsztynie, Stomil powolutku wraca na odpowiednie tory i na swojej drodze spotyka Drutex-Bytovię Bytów. O 20:45 Ruch Chorzów będzie chciał zmazać plamę z lata i postara się sprostać misji - Stal Mielec.
W sobotę o 16:00, oprócz Zagłębia grać będą w Chojnicach. Lider - Chojniczanka Chojnice postara się zgarnąć trzy kolejne oczka w starciu z Puszczą Niepołomice. Z całą pewnością w ekipie gości od pierwszych minut powinien wybiec nasz były zawodnik - Dawid Ryndak. O 17:00, GKS Katowice zmierzy się w Siedlcach z miejscową Pogonią. Ostatnie zawody zaplanowane są na 17:45 w Tychach. GKS Tychy ponownie przed własnymi kibicami walczyć będzie z Wigrami Suwałki.
Na nadzielę zaplanowane zostały dwa pojedynki. W samo południe, znajdujący się w lekkim kryzysie Górnik Łęczna walczyć będzie na 105 % z Odrą Opole. Natomiast później o godzinie 17:45, Miedź Legnica w walce o lidera tabeli podejmie dobrze spisujący się Raków Częstochowa.