Z Ostrowa Wielkopolskiego wracamy na tarczy

10.11.2013

W meczu z Ostrovią nasi piłkarze mogli otworzyć wynik spotkania w pierwszej połowie, jednak zabrakło zimnej krwi pod bramką gospodarzy. Niestety, po zmianie stron skuteczniejsza okazała się Ostrovia, która dopisała w ligowej tabeli 3 punkty.Przed pierwszą okazją stanął w 11. minucie Łukasz Tumicz, który próbował wykończyć dośrodkowanie Marcina Sierczyńskiego, jednak przeniósł piłkę obok bramki.

Nasi piłkarze od początku meczu próbowali zdobyć bramkę, by ustawić mecz, jednak brakowało precyzji w ostatnim podaniu lub strzale. W pierwszej połowie przed jeszcze dwoma okazjami stanął Tumicz, jednak nie odczarował bramki rywali,
Niestety, po zmianie stron to gospodarze otworzyli wynik spotkania. W 59. minucie Marek Szymanowski dośrodkował do Michała Wrzesińskiego, a ten skutecznie zamknął akcję. Na podopiecznych Mirosława Smyły strata bramki podziałała jak płachta na byka i w kolejnej akcji nasi piłkarze wyrównali. Tomasz Szatan popisał się wyborną akcją lewą stroną i z linii końcowej dośrodkował na dalszy słupek, piłka idealnie spadła na głowę Hubert Tylca, który uderzył między obrońców i bramkarza, a piłka ugrzęzła w siatce.
Wydawało się, że nasz zespół pójdzie za ciosem i spróbuje przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Kilka akcji zaczynało się obiecująco, jednak w końcowym rozrachunku brakowało wykończenia. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się remisem gospodarze zdołali w 89. minucie zadać decydujący cios, a bohaterem Ostrovii został Damian Michalski.

Aktualności