6.05.2014
Udany rewanż APN GKS Tychy z rocznika 2000
Trenerzy Grzegorz Bąk i Wojciech Pniak dokonali trzech zmian w przerwie, jednak nie wpłynęło to pozytywnie na grę zespołu. Druga połowa spotkania to dominacja zespołu GKS, który stwarzał sobie mnóstwo okazji i zamieniał je na bramki. Jedyny trafienie dla Zagłębia odnotował Patryk Durnaś (w 56. minucie spotkania).
Zespół GKS Tychy zrewanżował się za porażkę z pierwszej rundy w Sosnowcu i zasłużenie zgarnął komplet punktów. Zagłębie kolejne spotkanie rozegra z zespołem Skry Częstochowa (11 maja).
- Już od pierwszej minuty spotkania musieliśmy gonić wynik. Źle weszliśmy w mecz, jednak pierwsza połowa nie zapowiadała, że odnotujemy taką porażkę. Mieliśmy kilka klarownych sytuacji, ale nie przełożyły się one na bramki. Natomiast druga połowa była bardzo słaba w naszym wykonaniu, zapomnieliśmy o głównych założeniach, a przeciwnik wykorzystał wszystkie nasze słabości. Trzeba wyciągnąć wnioski z popełnionych błędów i poprawić to przed następnym spotkaniem - powiedział po meczu trener Grzegorz Bąk.
APN GKS Tychy - Zagłębie Sosnowiec 6:1 (2:0)
Bramka dla Zagłębie: Durnaś
Zagłębie: Szuba - Błaszczyński (55. Sosnowski), Bednarczyk (35. Polak), Pawlik, Koniusz, Prokop (35. Durnaś), Wróbel (35. Kumor), Gałek (57. Zacharski), Klich, Sołtysik (45. Kulig), Kulawik.